@bitcoholic: Kiedyś te kliniki, które to robiły, miały taki wymóg - same z siebie. Pewnie dlatego, że generalnie wazektomia to wg polskiego prawa zabieg na granicy legalności - różnie to można interpretować. Pewnie chcieli uniknąć klientów, którzy potencjalnie mogą potem wracać z żalem, ze podwiązali się za młodu, żeby poruchać a teraz są trochę starsi i nagle im bobasa brak (żona głowę zawraca). Widać jednak z czasem na tyle się pozabezpieczali
@Istron: Tak, bardzo często tak jest. Przykładowo przynależność do danej subkuktury bardzo często obrazu co lubimy, co wyrażamy i w jaki sposób sie zachowujemy
@Istron: Poobgryzane paznokcie mogą świadczyć o nerwicy. Flejowaty wygląd może świadczyć o ogólnie niechlujnym i bylejakim podejściu do wszystkiego. Z kolei nazbyt pedantyczny i wymuskany wygląd może świadczyć o przesadnym perfekcjoniźmie, itp., itd., .... Oczywiście to wszystko to tylko "może" i ocena na podstawie wyglądu b. często może być mylna.
Jeżeli istniałyby inne wszechświaty i byłaby ich nieskończona ilość to istniałaby jednocześnie nieskończona ilość kombinacji stworzeń, wydarzeń, które mogłyby wystąpić. Więc w którymś z nich pewnie wydarzyłoby się to samo co w jakiejś książce, filmie czy grze, wtedy moglibyśmy powiedzieć, że teoretycznie to co się dzieje w tych mediach jest prawdziwe i te postacie istnieją naprawdę.
W samobójstwie jest jakieś ukojenie. Myśl, że w każdej chwili możesz skończyć to momentami okropne życie dodaje otuchy. #przemyslenia #filozofia #zycie #samobojstwo
@Merkava: I o to chodzi. Wiesz, że w każdej chwili możesz zakończyć cierpienie, nie jesteś uwięziony. I tu chodzi o samą możliwość, myśl o tym. Nie chodzi mi o żadne pośmiertne ukojenie, lecz o ukojenie w myśli o samobójstwie.
That feel kiedy nigdy nie masz o czym gadać z większością ludzi i jedyne co masz im do powiedzenia to: "no", "tak", "nie", "fajnie", "#!$%@?". Jakoś nie potrafię rozmawiać i nawet mi to nie sprawia przyjemnosci, ba nawet mnie to męczy fizycznie. #problemy #ludzie
Dobra słuchajcie, wpadłem na zajebisty pomysł, a mianowicie będę regressował z ciężarem co tydzień. Pomyślałem, że skoro progress z ciężarem uczyni cię większym to zadziała to też w drugą stronę. Moim celem jest zmniejszenie się do poziomu atomu Będę mógł wlatywać do mieszkań przez dziurkę od klucza i podglądać co robią inni ludzie, a jak ktoś mnie #!$%@? to się rozszczepię i wybuchnę w #!$%@?. Co o tym sądzicie? Nie mam jedynie
@Istron: ojej michę. Zgodnie z założeniami Diety Schrödingera, póki nie będziesz dawał o to #!$%@?, nawet nie będziesz wiedział czy jesz czy nie jesz. Pilnuj superpozycji w przysiadach. Z fartem, malej zdrów.
@florekflorek: Oj, widzę że kolega z sekty If It Fits Your Quantum - podstawą musi być mechanika klasyczna do cholery, a nie jakieś nowinki!!!1 Najpierw podstawy - siad statyczny, wyciskanie kinematyczne i martwa dynamika, a nie jakieś superpozycje. A w ogóle to NIEKTÓRZY NIE MAJĄ ANI DOŚWIADCZENIA ANI WYOBRAŹNI I NA PRZYKŁAD UPUSZCZĄ MOLEKUŁĘ NA PODŁOGĘ.
Ile macie w klacie