#anonimowemirkowyznania mirasy ale odwaliłem, byłem wczoraj spotkać się z dziewczyną z tindera na ons. Bez owijania, był seks (bez zabezpieczenia), spuściłem się jej na brzuch po czym nie wiem dlaczego włożyłem penisa spowrotem do środka i tak jeszcze z minutę ją bzikałem. Dziewczyna się nieco oburzyła po tym, ale nie protestowała, a dziś mi napisała, że to w sumie było podniecające, a ja sram w gacie, że będzie z tego dziecko.
Odwołałem się do gry na maturce próbnej i mnie babeczka zwyzywała od debili powiedziała, że nie można jakie my mamy społeczeństwo. Ona teraz nie będzie prowadziła lekcji bo zamiast chodzić na lekcje polskiego wolimy grać w gry. Wee państwo robi z nas debili i my z siebie też bo gramy w gry.
Jadę dziś busem do pracy do innego miasta. Obok siada samiczka, na oko studentka, 7/10. Pomyślałem więc, że może zagadam od tak, bo już nie raz ją widziałem (dla nawiązania znajomości, niekoniecznie dla ruchania). Więc zaglądam do jej otwartego podręcznika, żeby załapać temat do zagadania. A tam rozprawa naukowa na temat kału i stolca. Pierwsza myśl w głowie: Co za memiczna sytuacja! Uśmiechnąłem się do siebie w myślach zagadując "Cześć, widzę że
Czy uzurpator jest dobry? Z tego co widziałem, to blokuje przeciwnego przywódcę co może być chyba frustrujące? Można by z tego Nilfgardu złożyć jakieś ciekawe combo?
XD