Idzie narkoman po pustyni. Nagle zauważa
zakopaną w piachu amforę. Jako że go mocno
suszy, z nadzieją wyciąga zatyczkę. Lecz
zamiast kropli wody z butli wyłazi Dżin i mówi:
– Masz trzy życzenia!
– Daj mi i sobie po działce. Zapalimy.
– Dobra, proszzz…
Zapalili. Dżin, nieprzyzwyczajony, schował się z
powrotem do amfory, ale po chwili wychyla się
niezdarnie i mówi:
– Dawaj drugie życzenie…
– Daj jeszcze raz to samo –
zakopaną w piachu amforę. Jako że go mocno
suszy, z nadzieją wyciąga zatyczkę. Lecz
zamiast kropli wody z butli wyłazi Dżin i mówi:
– Masz trzy życzenia!
– Daj mi i sobie po działce. Zapalimy.
– Dobra, proszzz…
Zapalili. Dżin, nieprzyzwyczajony, schował się z
powrotem do amfory, ale po chwili wychyla się
niezdarnie i mówi:
– Dawaj drugie życzenie…
– Daj jeszcze raz to samo –
- BoBlubi
- TheSjz3
- konto usunięte
- Zm1j4
- InformacjaNieprawdziwaCCCLVIII
- +181 innych






















źródło: comment_Df44VNyGv7KXAbaExGDycr2VvyreTinV.jpg
Pobierz