Wpis użytkownika @ViniciusZunior trochę mnie zainspirował, przypomniał mi kilka wspaniałych wspomnień związanych z CD-A
Czasy po których po wpisaniu w google "cda" pierwszy wynik przenosił do strony czasopisma, a nie do strony z paroletnimi filmami kinowymi w kiepskiej jakości.
W czasach największej popularności, gdy internet dopiero w Polsce raczkował (i pojawiały się pierwsze łącza szerokopasmowej Neostrady) było to trochę okno na świat dla wielu młodych ludzi. Nie chciałbym tu porównywać bezpośrednio (bo jedno
Czasy po których po wpisaniu w google "cda" pierwszy wynik przenosił do strony czasopisma, a nie do strony z paroletnimi filmami kinowymi w kiepskiej jakości.
W czasach największej popularności, gdy internet dopiero w Polsce raczkował (i pojawiały się pierwsze łącza szerokopasmowej Neostrady) było to trochę okno na świat dla wielu młodych ludzi. Nie chciałbym tu porównywać bezpośrednio (bo jedno









@Tak_masz_racje:
Ale ty przeczytałeś w ogóle co wcześniej napisałem? Przecież to nie jest żadna nowość, że z telefonami tak jest. On twierdzi, że tak jest też w LAPTOPACH co jest bzudrą.