morgiel
  • 0
jakbyście mieli kupić swoje pierwsze złoto to co by to było? budżet taki że stać mnie na uncje, ale zastanawiam się od czego zacząć czy kupić po prostu standardową zabezpieczoną certipackiem sztabkę? bo chyba z certipackiem i gwarancją łatwiej to sprzedać potem
https://goldenmark.com/pl/1-uncja-sztabka-zlota-certipack-27924/#/2272-czas_realizacji-29_dni
czy niezabezpieczoną bo w sumie gdyby miało się naprawdę grubo odwalić to nikt nie będzie sprawdzał certipacka jakiegoś bo nie będzie intrumentów które to sprawdzają
https://www.mennicaskarbowa.pl/pl/zloto-niesortowane-najtaniej/161-1-uncja-sztabka-zlota-niesortowana-wysylka-24-h.html
i czy w ogóle na pierwszy raz
morgiel - jakbyście mieli kupić swoje pierwsze złoto to co by to było? budżet taki że...

źródło: 1-uncja-sztabka-zlota

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Haszem
Haszem
  • 9
@morgiel: Jak chcesz inwestować, to inwestycyjne produkty, a jak chcesz zombie apokalipsę przeżyć z ludźmi, to kupuj złote pierścionki, wisiorki itp., jak ściągniesz z palca pierścionek, sygnet, to pomyślą, że twój prywatny, a jak zaczniesz wyciągać monety, sztabki, to cie okradną, zwłaszcza jak ktoś będzie miał b--ń, a ty nie. Taka rada.
  • Odpowiedz
Haszem
Haszem
  • 6
@morgiel: Oczywiście, a na wypadek W, to nigdy nie wyciągaj, nie pokazuj, nie płać tworami inwestycyjnymi, jak znajdą jeden towar, to znaczy, że możesz mieć więcej, a jak ściągniesz sygnet z palca, zegarek z ręki, wisiorek z szyi, to pomyślą, że więcej nie masz, puszczą cie, kupisz chleb, czy co tam będzie trzeba.
  • Odpowiedz
Haszem
Haszem
  • 1
@DJArmani: Ja to wiem, mnie nie tłumacz, ja tylko przetłumaczyłem koledze, że w razie W (o którym wspomniał w swojej wypowiedzi) ma nie iść do żandarmów z uncjową sztabką, a jak chce inwestować na przyszłość, to ma różne produkty inwestycyjne (umyślnie nie wskazuję co należy kupić), każdy ma osobiste preferencje, szczegółowy wybór należy do kolegi. That's all.
  • Odpowiedz
Haszem
Haszem
  • 0
@Irciu: Z tego link, który podałeś, z perspektywy Empik wychodzi 850 PLN za 50ml i 1200 PLN za 100ml, to dalej nie jest poziom 10 PLN za ml, a jeżeli można dorwać w "sklepie" jak to mówicie @czasowstrzymywacz @Frufruf w okolicach 750 PLN za 50ml, lub nawet 10 PLN za ml, to po co kupować od "odlewkarzy", jak można w sklepie oryginał w butelce, a nie przelany.

Przecież
  • Odpowiedz
Haszem
Haszem
  • 0
@Irciu: Właśnie nie wiem, wytłumacz.
Chyba że wytłumaczenie jest takie, iż specjalnie polujecie na najniższe ceny, żeby później odsprzedać, ale TV za 10 PLN 1ml, to dalej się według mnie nie spina biznesowo, chyba że jest chrzczone, to wtedy się spina.
  • Odpowiedz
Haszem
Haszem
  • 0
Nie. Jak ktoś tak jak ja ma 80 flakonów każdy po 100 ml soku, to nie zużyje tego do śmierci. Dlatego część kolekcjonerów/hobbytstów, kupuje flakon jak trafi się promocja odlewa z niego 50-70ml a resztę zostawia sobie w flakonie dla siebie żeby ładnie perfumy wyglądały na półeczce wśród kilkudziesięciu innych. To jest tylko odzyskanie części pieniędzy


@markaron: Ok i to też jest racjonalne wytłumaczenie, o to mi chodziło, dzięki!
  • Odpowiedz

Osiągnięcia