Parę tygodni temu zmarł mój ukochany tata.
Był jedną z bardzo nielicznych osób naprawdę mi bliskich.
Zmarł nagle, zupełnie niespodziewanie. Na nic nie chorował [a przynajmniej tak wszyscy myśleli], pił okazjonalnie, nie palił- ot, normalny gość. Miał 57 lat i był dla mnie najlepszym tatą pod słońcem.
Robisz normalne rzeczy, coś cię cieszy, coś cię denerwuje, praca, zabawa... aż tu nagle dzieje się matrix, świat się zatrzymuje. Zupełnie niespodziewanie, jak obuchem w łeb, szok.
Był jedną z bardzo nielicznych osób naprawdę mi bliskich.
Zmarł nagle, zupełnie niespodziewanie. Na nic nie chorował [a przynajmniej tak wszyscy myśleli], pił okazjonalnie, nie palił- ot, normalny gość. Miał 57 lat i był dla mnie najlepszym tatą pod słońcem.
Robisz normalne rzeczy, coś cię cieszy, coś cię denerwuje, praca, zabawa... aż tu nagle dzieje się matrix, świat się zatrzymuje. Zupełnie niespodziewanie, jak obuchem w łeb, szok.
























Każdy kto zaplusuje ten wpis dostanie następnego dnia nowe słówko do nauki. Osoby które nie chcą być jutro wołane , niech nie plusują tego wpisu.
Jeżeli
@ProAero ground-breaking-przełomowe
@mscycling to start from scratch-zacząć od zera
@Scooterek leave my mark on sth-pozostawić po sobie znak na czymś
@Farorz
@laleczkaZsaskiej detect-wykryć
@mroczny-jogurt ostrich-struś
@stacktrace thorough-dokładny/drobiazgowy
@