#anonimowemirkowyznania
uważam, że osoby z depresją, fobiami społecznymi i innymi tego typu przypadłościami nie powinny decydować się na dzieci na tej samej zasadzie, co osoby z chorobami genetycznymi, niepełnosprawnością itd
jeżeli już ktoś chce sobie zrobić dziecko, to powinien mu zapewnić możliwie jak najlepsze warunki życia, a nie skazywać niewinną istotę na znoszenie swoich złych stanów psychicznych czy konieczność pomagania rodzicowi przez całe życie
(ofc ci z depresją czy fobią mają przewagę o tyle, że mogą z nich kiedyś wyjść - i WTEDY zdecydować się na dziecko, jeżeli już muszą - czego o niektórych chorobach fizycznych powiedzieć nie można)
#depresja #psychologia i trochę #antynatalizm
Kliknij
uważam, że osoby z depresją, fobiami społecznymi i innymi tego typu przypadłościami nie powinny decydować się na dzieci na tej samej zasadzie, co osoby z chorobami genetycznymi, niepełnosprawnością itd
jeżeli już ktoś chce sobie zrobić dziecko, to powinien mu zapewnić możliwie jak najlepsze warunki życia, a nie skazywać niewinną istotę na znoszenie swoich złych stanów psychicznych czy konieczność pomagania rodzicowi przez całe życie
(ofc ci z depresją czy fobią mają przewagę o tyle, że mogą z nich kiedyś wyjść - i WTEDY zdecydować się na dziecko, jeżeli już muszą - czego o niektórych chorobach fizycznych powiedzieć nie można)
#depresja #psychologia i trochę #antynatalizm
Kliknij
Zastanawia mnie ten fenomen sukcesu takich filmów jak: "365 dni", czy "50 twarzy greya". Wiadome jest, że chodzą na nie głównie kobiety + zniewieściali faceci, którzy godzą się na to będąc w związku. Nie ma tutaj żadnych głębszych, ukrytych znaczeń, konfliktu ideologii, ciekawych motywów; jest tylko... s--s. XD
Naprawdę sensem życia kobiet jest p---s w pochwie? Przecież to zwykła czynność fizjologiczna - jakim sposobem tego rodzaju filmy cieszą się tak ogromnym powodzeniem z waszej strony, różowe? Jak to w ogóle jest możliwe, że film, którego motywem przewodnim jest g---t, syndrom sztokholmski i udawane sceny seksu, robi taką furorę? Serio wystarczy nagrać COKOLWIEK, czego główną tematyką będzie p---s i pochwa, żeby odnieść sukces? Seriously? XDDDDD
I nie jestem ani prawiczkiem, ani "przegrywem" - tak dla jasności...
#logikarozowychpaskow #365 #365dni #przegryw #rozowepaski #gownowpis #s--s #zwiazki #pytanie
Kliknij
@AnonimoweMirkoWyznania: Dlaczego nie pytasz o to samo milionów męskiej widowni filmów p---o?
Jak różowa pójdzie 2-3 razy w życiu na taki film, to już "sens życia bla, bla, bla", ale jak 99,9 % męskiej populacji codziennie otwiera youporna czy innego pornhuba, to spoko? To już nie jest sens życia?