Wpis z mikrobloga

@johnymielony69: tabaka to w sumie jakiś pomysł. Co do psikadeł to problem jest taki, że on udrożniają zatoki i potem smarkasz godzinę co 30 sec i leci Ci ciągle z nosa. Jeżeli coś takiego w ogolę istnieje to szukam czegoś co bardziej wyeliminuję problem. Tabletki to dobry pomysł czy raczej słabo działają?