#anonimowemirkowyznania
Czy kłótnia w ponad 3 letnim związku, w której po raz pierwszy od dawna ja jako strona nie wytrzymałem (kiedyś miałem dużo bardziej impulsywny charakter, pracuje nad tym) i zacząłem krzyczeć to odpowiedni powód, by myśleć o rozstaniu przez #rozowa?
Chyba trochę przesadza, przeprosiłem, że nie powinienem unosić głosu, nie robię tego nagminnie, po prostu nie wytrzymałem (kłótnia była nieporozumieniem, w której byliśmy winni oboje)..
#rozowepaski
Czy kłótnia w ponad 3 letnim związku, w której po raz pierwszy od dawna ja jako strona nie wytrzymałem (kiedyś miałem dużo bardziej impulsywny charakter, pracuje nad tym) i zacząłem krzyczeć to odpowiedni powód, by myśleć o rozstaniu przez #rozowa?
Chyba trochę przesadza, przeprosiłem, że nie powinienem unosić głosu, nie robię tego nagminnie, po prostu nie wytrzymałem (kłótnia była nieporozumieniem, w której byliśmy winni oboje)..
#rozowepaski
Witajcie Mirabelki i Mirkowie, chciałbym się was poradzić w pewnej sprawie. Mianowice, czy uważacie, że s--s raz na miesiąc to mało ? Ja i moja rózowa mamy po 25 lat i jesteśmy razem od 4 lat. Moja różowa prawie nigdy nie ma ochoty na s--s, a jak ma to tylko w nocy przy świecach. Dla mnie jest to ciężkie, choć różowa twierdzi, że s--s raz na 2 miesiące to
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak to się stało, że mając tak odmienny od twojego temperament, została twoją różową? No kurde, widziały gały co brały, a teraz lament na mirko. (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞