W kwestii propagandy PiS=PZPR
A
Dziennikarze Programu Trzeciego Polskiego Radia skarżą się na działania kierownictwa stacji. Pracownicy twierdzą, że przełożeni narzucają im opowiadanie się po stronie PiS, ingerują w materiały, a także narzucają, jakich gości mają zapraszać do programów.
To normalne łamanie kręgosłupów i sprowadzanie radiowych reporterów do statywów. Wszyscy wiedzą, że zawsze musi być komentarz korzystny dla PiS. Jeśli ktoś się stawia, to słyszy, że materiał idzie do kosza, program się nie ukaże i że ma szukać innej pracy
Czasami dyrekcja Trójki kontroluje jeszcze niegotowe materiały, w trakcie montowania, przed wyemitowaniem. Jeśli jest za mało głosów PiS lub są za słabe, reporter musi materiał przemontować - zdradza anonimowy pracownik PR III. Z relacji reporterów wynika również, że muszą "spowiadać się kierownictwu z tego, co powiedzą na żywo".
A
Jedyne słuszne poglądy.