ech lubiłam takie wieczory co się wracało przymusowo wcześniej z boiska bo zbliżała się burza w oddali było słychać grzmoty i świetliste pioruny i odliczało na sekundy odległości potem zbierało się wszystko z podwórka i oglądało w oddali burzę i drzewa na których było widać narastające podmuchy wiatru potem dziadek zamykał stodoły, bramy i kazał się chować do domu babcia wystawiala matke boską w okno i szukała świeczek bo pewnie niedlugo wyłączyliby
@jmuhha: oj dokładnie tak było Mirku, jeszcze się szybko szło pomóc zgrabić siano jak były sianokosy. Swoją drogą to kiedyś mam wrażenie że w maju burze były co drugi dzień, teraz jak przyjdzie burza to jest święto o wydarzenie
Wziąłem sobie urlop na żądanie, bo nie chce mi się jechać do pracy. Będę palił lolki, jadł dobre rzeczy i grał w gierki. Zapowiada się cudowny długi weekend.
Oto fotografia Hanny Stilley Gorby, kobiety urodzonej w roku...1746. Nie istnieje fotografia przedstawiająca osobę, która urodziłaby się wcześniej od niej. Wyobraźcie sobie, że kobieta z fotografii urodziła się w czasie, gdy w Polsce panował August III Sas, gdy żyli jeszcze David Hume, Immanuel Kant. Gdy miała lat 14, na tron carski w Rosji wstępowała Katarzyna II. Gdy miała lat 30, powstawały Stany Zjednoczone Ameryki. Kobieta, która była starsza od Johanna Wolfganga von
odkąd pierwszy raz, będąc w liceum, usłyszałem o tym, że da się jechać do Indii będąc Polakiem minęło parę lat. tak ze 20.
po opowieści brata kolegi, że po zjedzeniu czegoś w restauracji, obudził się okradziony w szpitalu, mogę stwierdzić, że to ściema. nie dlatego, że to kraj niebezpieczny, ale dlatego, że nie ma tu restauracji ani szpitali. prawie.
no więc co mogę powiedzieć o Indiach? może i kiedyś był to klejnot w Brytyjskiej
czysta", znaczy przejrzysta i nie śmierdziała. Palenie zwłok też nie śmierdzi. 300 kg drogiego drewna sandałowego dla najbogatszych robi swoje. Ale i ci umierający na ulicy mogą dostąpić mokszy, odpow
#trzecieoko