Samotny wojownik. Walcze w waszym imieniu o nasze przywileje. Chcialem sie zapisac do dermatologa na nfz. Jako, ze jestem zasluzonym honorowym dawca krwi, termin maksymalny to 7 dni roboczych. Pisalem mailowo prosbe o zapisanie. W 5 termin dano mi za 2 miesiace, w jednej napisano, ze czy zhdk czy nie czeka sie rowno. Oczywiscie na 6 przychodni poszlo zazalenie imienne listowne do nfz. W ostatnim przypadku, nfz nalozyl tylko upomnienie, a przy
@tetris795: czekaj, czyli z legitka PCK (mam 1 stopnia, oddane 25l) są krótsze terminy przyjęć?! Jak się to ma do wszystkich specjalistów na NFZ czy szpitali? Zawsze tylko kolejkę do lekarza POZ omijałem (trzask pękających dup słychać było chyba w innej galaktyce ;))
@tetris795: @lumbago_MBA: @PanPiker: dzięki za info! Bladego pojęcia nie miałem o tych 7 dniach czy poza kolejnością. Stare baby - szykujcie się ( ͡°͜ʖ͡°)
Siemanko Mireczki! Słyszeliśmy, że na wykop.pl nie brakuje świrów, dlatego zdecydowaliśmy się na małe #rozdajo, a w zasadzie to #konkurs. Mamy dla Was trzy albumy "Instrukcja Obsługi Świrów" i wręczymy je autorom trzech najciekawszych komentarzy na temat ulubionej płyty z dyskografii O.S.T.R. ( ͡°͜ʖ͡°) Wyniki w piątek 12 kwietnia!
@ostr_tabasko: Ciężko wybrać jedną ulubioną płytę bo dobrego materiału (moim zdaniem) jest aż za dużo, ale ostatnie dwie płyty ("Życie Po Śmierci" oraz "W drodze po szczęście") zajmują specjalne miejsce na mojej półce z płytami. Także wymienię tutaj obie.
"ŻPŚ" - z tą płytą szczególnie się utożsamiam. W październiku 2017 roku zaczęła mnie strasznie boleć głowa. Szybka tomogografia i "mmm, panie Fudgehog... coś tam jest, biegiem na rezonans". Zbroja trochę
#budujzwykopem Cześć, mam ze 20m2 klepki jesionowej (w większości zerwana razem z klejem, foto w komentarzu) - czy takie coś można sprzedać? Chciałem już na sortownie zawieźć i wyrzucić (do kominka nie wyrzucę), ale pomyślałem że najpierw zapytam Was :) Mam też kafle z pieca kaflowego - próbować sprzedać czy może pójść jako gruz gdy będę coś betonował? Foto w drugim komentarzu. Dzięki za pomoc :)
mam pytanie odnośnie raty kredytu bo bank chyba leci ze mną w chu*a. Złożyłem już reklamację, ale chwilę potrwa zanim ją rozpatrzą więc chciałem zapytać Was o zdanie.
Wziąłem z żoną kredyt na 150 tys PLN na 18 lat. Marża banku 1.79%, WIBOR 3M w momencie brania kredytu 1.71% (obecnie 1.72%), raty równe. Żadnych prowizji, dodatkowych kosztów, ubezpieczeń, pomostówek i innych ukrytych kosztów. Jedynie +1pp dopóki nie będzie wpisu hipoteki.
@marcpol: Dzięki sprawdzę. Ale nadal nie rozumiem tego, że bank (przed podpisaniem umowy) wyliczył kredyt na 940 zł (uwzględnijmy tutaj ten rok bankowy), a nagle wyskakuje z 972 zł. To już chyba jest coś nie tak.
@marcpol: Słowa o karencji nie ma w umowie. Ubezpieczenia też nie było bo kredyt jest na działkę i na start mieliśmy 40% wkładu własnego. Po starcie kredytu zrobiliśmy nadpłatę 40k, ale z tego co wiem to nie ma to najmniejszego wpływu na wysokość raty bo ona i tak jest liczona od wartości początkowej kredytu.
Dodam, że kontaktowałem się ze swoim doradcą oraz przedstawicielem banku i oboje nie wiedzą o co
@poczekaj: Właściwie to już chyba podałem wszystko. Ewentualnie czas (chronologia) kiedy się wszystko działo to wygląda to tak:
koniec października 2018 - podpisana umowa, zaniesienie wpisów do sądu początek listopada 2018 - wypłata kredytu dla sprzedającego nieruchomość (150 ty.s) początek grudnia 2018 - nadpłata 40 tys (kredyt maleje do 110 tys.), wybieram skrócenie kredytu (z 18 lat robi się około 12), wysokość raty pozostaje bez zmian koniec grudnia - 1 rata kredytu (1022
@poczekaj: Wyszło mi podobnie jak Tobie i jest to bliskie temu co chce bank. Różnice rzędu 3 zł nie są już problemem (w końcu nie jest to już 35 zł różnicy), ale skąd ona wynika?
@yosoymateoelfeo: za długo ( ͡°͜ʖ͡°) miałem przygody z różnymi badaniami, złamanie nogi i takie tam. Zacząłem oddawać zaraz jak skoczyłem 18 lat, a w tym roku skończę 30. Także trochę ponad 12 lat będzie (a realnie powinienem w jakieś 8, gdyby nie te przygody).
Jak się to ma do wszystkich specjalistów na NFZ czy szpitali? Zawsze tylko kolejkę do lekarza POZ omijałem (trzask pękających dup słychać było chyba w innej galaktyce ;))
Stare baby - szykujcie się ( ͡° ͜ʖ ͡°)