Jest to nagranie z WYSŁUCHANIA przez komisję senacką. Ile jest w tym wysłuchania? Przecież typ nie dał pani dojść do słowa, wsadzając jej w usta to co chciałby usłyszeć by bić chochoła.
W pewnym momencie nie wtrącał się na tyle długo(czyli kilka sekund), by "wysłuchiwana" pani była w stanie powiedzieć, że chodzi o plastik jednokrotnego użytku.
Bo jakby, to jest clou problemu. Plastik jest materiałem "idealnym": jest
Kryterium dla rozróżnienia czy dwie populacje