Piekło kobiet: "wage gap" w Polsce ok. 3 razy niższy, niż średnia unijna
Drobna przypominajka, że wage gap (czyli różnica w zarobkach mężczyzn jako grupy i kobiet jako grupy - nie "płacenie kobietom mniej za tę samą pracę" jak próbują to zjawisko przedstawiać feministki) w Polsce jest jednym z najniższych zarówno w skali UE jak i na całym świecie.
Richyrich z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 222
- Odpowiedz
Komentarze (222)
najlepsze
źródło danych: Centralny Instytut Ochrony Pracy
No właśnie nie - chłopy zarabiają więcej, bo robią więcej nadgodzin i częściej jeżdżą na delegację.
Czyli Anetka, która przez 8h pije kawę w urzędzie udając, że coś tam robi w excellu, chciałaby zarabiać tyle samo, co Mirek pracujący 60-80h tygodniowo jako spawacz w polskiej firmie oddelegowany na miesiąc do Niemiec.
Czego nie rozumiesz faszysto? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@inzynier_robert: Weź im nie podpowiadaj. Skoro mamy nierówny wiek emerytalny, nie zdziwiłbym się jakby wyższa minimalna dla kobiet przeszła.
Ja naprawdę się dziwie że męzczyzni pozwalają sobie na takie wciskanie kitu
@BruceLeeOstateczneStarcieZPatusami: Może po prostu nie są mizoginami i incelami, incelu. (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
@nixodus: Logika jest w tym, że te kobiety, a przynajmniej znacząca ich część ma po prostu przestać się rozmnażać, bo od podstaw nie chodzi tu tyle o "równość", co o atakowanie naturalnego miejsca kobiet w społeczeństwie, i doprowadzenie do sytuacji w której się ono rozpada bo przyrost naturalny ryje o dno.