Przecież egzaminy na klasztornej powinny być #!$%@? nielegalne. Ogarnijcie tego szatana : Jednokierunkowa, przejazd tramwajowy, jakieś #!$%@? zwężenie podjazdy i zjazdy z górki / pod górkę, znaki stop i uwaga - Gwóźdź programu, widzicie te znaki poziome na drodze? TO SĄ CAŁKOWICIE ZMYTE XDDDD NIE WIDAĆ, A NA EGZAMINIE CHŁOPY WYMAGAJĄ ŻEBY NA NIC NIE NAJECHAĆ, ja nie widzialem z przodu #!$%@? linii stop, wszystko na czuja trzeba robić.
I nie, nie
I nie, nie
Wiecie, ze duzo w tym artykule jest nieprawdy?
Instruktor to nie kierowca a kierujacy. I nie, instruktor nie bierze pelnej odpowiedzialnosci za kursanta, ktory rowniez jest kierujacym. Podczas kursu na prawo jazdy oraz egzaminu, mozna dostac normalnie mandat.
Moj kolega instruktor mial sytuacje, ze kursant dostal kare a on nie. W Bielsku kursantka na egzaminie dostala mandat 250zl. Przykladow mozna mnozyc.
To, ze ktos sie uczy nie zwalnia z odpowiedzialnosci.
#