Wpis z mikrobloga

https://gazetawroclawska.pl/kursantka-za-kierowca-obok-pijany-instruktor-za-taka-nauke-jazdy-odpowie-jak-kierowca/ar/c1-15710638

Wiecie, ze duzo w tym artykule jest nieprawdy?
Instruktor to nie kierowca a kierujacy. I nie, instruktor nie bierze pelnej odpowiedzialnosci za kursanta, ktory rowniez jest kierujacym. Podczas kursu na prawo jazdy oraz egzaminu, mozna dostac normalnie mandat.
Moj kolega instruktor mial sytuacje, ze kursant dostal kare a on nie. W Bielsku kursantka na egzaminie dostala mandat 250zl. Przykladow mozna mnozyc.

To, ze ktos sie uczy nie zwalnia z odpowiedzialnosci.

#prawojazdy #polskiedrogi
  • 2
@GastroAndrzej przecież tu chodzi że właśnie instruktor odwalił. Tak samo miałby przypał za np. Gadanie przez telefon. A z tą odpowiedzialnością kursantów to różnie, musiałby chyba z premedytacją coś #!$%@?ć. Za przekroczenie prędkości też odpowiada instruktor.