@przemyslany_nick: w Polsce jest (teoretycznie) klimat umiarkowany wiec najlepiej gdyby bylo ok 25-27 w lecie (moja skromna opinia) a nie taki egipt jak teraz.
Mirki, dziś jak wiadomo 47. urodziny legendy Paolo Maldiniego. Z tej okazji przygotowałem czwarty film z mojej serii #legend właśnie o Il Capitano. Zapraszam na seans! :)
@BigMazi: Czekam na ten moment, kiedy będziesz po walce, podchodzi do Ciebie z mikrofonem Mati Borek i pyta o wrażenia z wygranej właśnie walki, a Ty mówisz
No to rozpoczynamy oficjalne #rozdajo gry Wiedźmin 3 na PS4, która najczęściej padała w komentarzach we wczorajszym wpisie. i która została wybrana z naszego sklepu internetowego www.xgamecenter.pl.
Propozycja Wiedźmina 3 na PS4 padła w komentarzach 16 razy co w sumie nas nie dziwi - tytuł gigant z niesamowitą oprawą graficzną i fabułą.
Spośród wszystkich plusujących wylosujemy jedną osobę, która otrzyma grę. Mamy nadzieję że dzisiaj napisaliśmy poprawnie bo we wczorajszym wpisie
True story sprzed chwili. Jem arbuza, dzwoni telefon - koleżanka z innego działu. Rozmowa służbowa. Przegryzłem dwie pestki arbuza - gorzko. Przerywam więc rozmowę służbową i zagaduję: - a słuchaj, jak jesz arbuza to wypluwasz pestki, czy połykasz? - a to różnie. Jak jest mało to połykam, ale jak dużo to wypluwam. Cisza, konsternacja... koleżanka pracuje na open space i okazało się, że swoją odpowiedzią wywołała niemałe rozbawienie w pokoju. #heheszki
swoją odpowiedzią wywołała niemałe rozbawienie w pokoju.
@dizzzy: I ogólnospejswową wymianę poglądów na ten temat. Jej koleżanka Krystyna powiedziała, że lubi połykać ale tylko od święta bo nie będzie męża przyzwyczajała. Inne koleżanki miały podobne zdanie, lubiły ostro tylko po dobrym winie. Na zakończenie rozmowy twoja koleżanka powiedziała, że chodziło o arbuza i wszyscy zaczęli śmiać się w niebogłosy, pisać na wykopie, reddicie i dzwonić do znajomych jaka to ich
Jak pies pomaga osobie chorej na zespół aspargera. Trzeba dodać że pies czuje atak wcześniej i sygnalizuje to choremu (ten ma czas na podjęcie działań, telefon do lekarza/znajomego, umieszczenie siebie w komfortowym otoczeniu. Pies stara się też przerwać działania samokrzywdzące, podtrzymuje równowagę, umieszcza swoje ciało na przeciwko potencjalnie niebezpiecznych przedmiotów aby ochronić chorego. No i przede wszystkim ogromne psychologiczne wsparcie.
Hej! Nareszcie w domu po 5 tygodniach w szpitalu. Musiałem ogolić głowę, bo włosy były dosłownie wszędzie - w jedzeniu, na poduszce i ubraniach - i cholera mnie brała. Teraz 2 tygodnie w domu, a potem ta sama chemia i znów czekanie na wzrost wyników. Trzeba to przecierpieć i mirko maksymalnie ograniczyć, aby nie doszło do progresji ( ͡°͜ʖ͡°) Zachęcam do śledzenia fanpaga. Miłego dnia!
Plusujemy wpis, a wśród plusujących jutro o 15 przy pomocy #mirkorandom wylosuję jednego #wygryw -a!
Standardowo zielonki won.