Mietek Fogg to był równy gość. Daj mi te jedną niedzielę, ostatnią niedzielę a potem niech wali się świat! To jest prawdziwa piosenka o niespełnionej miłości. Wiesz, że przed wojną kolesie zamawiali sobie tę melodię u orkiestry a potem strzelali sobie w łeb. Chcieli, żeby to była ostatnia piosenka w ich życiu. Bo jest prawdziwa. Nie mówi o tym, że widziałem ptaka cień albo, że wszystko się może zdarzyć!
Mirki, jestem wybitnym januszem narciarstwa (żeby nie powiedzieć ofermą narcianą). Przy pierwszym podejściu kilka lat temu straciłem panowanie na oślej łączce i wtarabaniłem się w stoliki barowe na skraju stoku. Mówię wam, trauma na kilka lat. I kurtka upaprana grzańcami i frytkami z ketchupem - do wywalenia.
W zeszłym roku spróbowałem drugi raz i poszło lepiej, bo wybrałem stok bez stolików barowych. Na 4 zjazdy zaliczyłem tylko 3 wywrotki - w tym
@Jefrey: Heheh, tez kiedyś tak miałem, w Szklarskiej Porębie. Byłem początkujący, i zjechałem prawie z maksymalną prędkością prosto w stronę barów z żywnością.. które były tak jakby pol metra niżej niż cała górka.. w ostatniej chwili jakims cudem wykręciłem narty w bok, wyglądało to efektownie i zamierzenie, zasypalem ludzi w srodku śniegiem, prawdopodobnie zwyzywali mnie od idiotów, ale bicie serca zagłuszało mi wszystko.. juz sie widziałem połamanego pomiędzy stolikami :D
Kiedy miałem 9 lat mój ojciec powiesił się w garażu. Był oficerem policji w służbach kryminalnych. Starszy brat, który go znalazł - obecnie jest nieuleczalnym narkomanem. Przez całe życie chciałem sobie coś udowodnić, coś głęboko niedefiniowalnego, nie wiem, chyba zawsze kroczył za mną wirtualny cień ojca, któremu chciałem w jakiś sposób zaimponować i czułem podskórnie tego potrzebę. Zaraz po maturze złożyłem papiery w policji, ale matka skutecznie mi to wyperswadowała. Potem były
@oficer_dyzurny_miasta: a ja mam troche inaczej. Żyje w dość dyskusyjny sposób, z moim ojcem często mam kontakt dobry, ale zdarza sie tez tak, ze kłócimy sie mocno, bo jednak duzo zawiniłem.. ale nie o tym. Chodzi mi tylko o to, ze niezależnie od tego czy jesteśmy skłóceni czy w pokojowych relacjach, to jest mi cieżko gdy pomyśle ze moze go zabraknąć, juz za pare lat. I obawiam sie, ze dopiero wtedy
#cytatywielkichludzi