Luźna obserwacja co do epidemii samotności wśród młodych osób - miasto Wrocław, moich czterech kolegów - wszyscy po 22 lata - każdy sam - dwóch było w związkach ale teraz od kilku lat są sami - dwóch najpewniej nigdy nic. Dwie koleżanki mojej dziewczyny - też nigdy nie były w związkach - ale jak mi opowiadała to są na tinderze od zarania dziejów, chodzą na imprezy, koncerty, nawet speed datingu jedna próbowała
@pepe998: Twoja obserwacja pokrywa się z moją predykcją jak będą wyglądać relacje młodych czyli:
- Przeciętni faceci będą bardzo samotni, znikoma ilość randek, zerowa lub minimalna ilość relacji. - Przeciętne kobiety będą się sporo spotykać i sporo randkować jednak nie będą w stanie stworzyć stałych relacji, głównie z powodu paradoksu wyboru i hiperinflacji wymagań.
@centerario: To już się dzieje ale skala będzie coraz większa. Kiedyś w grupie przeciętnych normików był 1 kolega, który nigdy nie miał dziewczyny. Niedługo zmieni się to w wersję, że tylko 1 z nich kiedykolwiek miał dziewczyne. ( ͡°͜ʖ͡°)
Moi byli chłopacy nazywali mnie nudną. Mówili coś w stylu „tak naprawdę nic nie robisz” i jest w tym sporo prawdy. Pracuję, płacę rachunki, a potem wracam do domu i oglądam filmik na YouTube, jedząc kolację. Jestem naprawdę zadowolona z takiego życia. Chodzę sama na spacery. Czasami robię jakieś rękodzieło, jak haft, ale zawsze małe projekty, nie jak pełnoprawne hobby. Mój mąż nie nazwał mnie nudną, ale powiedział coś w stylu „nasze
@czescmampytanie: W takich wpisach najbardziej lubie to, że gdyby zamienić płeć i przedstawić faceta o przeciętnej urodzie który żyje w ten sposób opisany przez opke to najprawdpodobniej by był samotny ale jak się jest kobietą to możesz żyć pod kamieniem albo na dnie jeziora, a i tak znajdzie się jakiś facet, który weźmie Cię do związku ( ͡°͜ʖ͡°).
#przegryw Od ponad roku nie spotkałem się z żadnym znajomym, a tymbardziej jakąś samicą, żeby tak po prostu wyjść pogadać czy coś. To już jest wegetacja. W sumie i tak pewnie 95% znających mnie osób już zapomniało o moim istnieniu. I tak człowiek gnije z dnia na dzień. Boję się zdziczenia.
kiedyś pisałem że oficjalne (nie te prowadzone w ukryciu) chady haremów są już bliżej niż dalej, a teraz nastał kolejny krok w tym kierunku.
tinder wprowadził double dates. na pierwszy rzut oka wygląda to na zwyczajne podwójne randki, ale po przeczytaniu dokładniejszego opisu tego ficzeru i zastosowaniu wiedzy z blackpilla łatwo dostrzec ze z typowymi podwójnymi randkami to nie będzie miało zbyt dużo wspólnego. mimo to można już wysnuwać domysły co to
@czescmampytanie: Mówiąć krótko normiki będą miały jeszcze bardziej dokręconą śrubę, a topka facetów będzie się już umawiać bezpośrednio na orgie. Napewno apka będzie jeszce gorsza dla przeciętnych facetów bo Ci zwykle nie będą chcieli ustawić double date z wyraźnie przystojniejszym lub wyraźnie brzydszym facetem bo będą świadomi, że ten pierwszy zgarnie obie dziewczyny, a ten drugi sprawi, że pary nie będzie.
Prawdopodobnie mógłbym napisać bardzo długi komentarz odnosząc się do
laski i chad będą wiedziały ze moga szybko iść na priv, a beciaki dalej będą copować ze skapną im resztki jak wystarczająco mocno nawiążą do opisu czy coś.
@czescmampytanie: Już to widzę jak koleżanki przechodzą z chadem na pw bo mniej przystojny kolega ma "słaby vibe" xD.
imo temat jest na tyle ciekawy że możesz zrobić nowy wątek. samo zastanawianie się jak będą (o ile ten ficzer się przyjmie) wyglądały
tak czy siak imo za wcześnie by już mówić o upadku apek i internetowego randkowania.
@czescmampytanie: Nawet jak apki "upadną" i nie będą już tak popularne jak pare lat temu to internetowe randkowanie przeniesie się po prostu na instagrama lub inne sociale, które akurat będą najpopularniejsze.
Tak, nie fajnie jest jak ktoś do Ciebie rzuca jakieś epitety, ale trzeba myśleć logicznie i wiedzieć na czym się stoi.
@Tyrande: Oczywiście rzucanie się na 2 jak w historii lub 10 jak w twoim komentarzu to głupota mniejsza i większa ale w braku reakcji jest też pewna logika. Chłop pozwolił na obrażanie swojej kobiety i w pewnym sensie uciekł od konfrontacji, więc pojawia się pytanie czy da sobie radę
@WolvvloW: Właśnie dlatego zgadzam się z tym co kiedyś tutaj przeczytałem. Takich sytuacji trzeba unikać bo bardzo trudno wyjść z nich obronną ręką. Olejesz sprawe i odejdziesz? Twoja kobieta bardziej lub mniej będzie wątpić w twoją umiejetność zapewnienia jej bezpieczeństwa. Znokautujesz typa 1 ciosem i stanie mu się coś poważniejszego? Teraz to ty masz problem. Najlogiczniej by bylo tak jak piszesz - odejść ale problemem jest to, że w życiu
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Czemu ludzie wykorzystują argument #mieszkanie w debatach o #demografia? Ile znacie ludzi, którzy chętnie by mieli dziecko ale za mało m2? Bo ja znam wiele którzy mają dziecko (obojętne od wielkości mieszkania) bo i tak chcieli mieć, więc co by nie było to "jakoś damy radę". Problem jest o wiele bardziej złożony ale przede wszystkim mają wpływ ZMIANY KULTUROWE. Przecież my dopiero (jako
#przegryw #zwiazki #rozwod #rozowepaski #niebieskiepaski Chciałbym, żeby żona podczas kłótni mówiła, że jestem nieudacznikiem, że zarabiam za mało, a mąż Kasi lub Anetki to kupił jej nowego Mercedesa i w ogóle jaki to on nie jest i żeby te nasze kłótnie słyszały dzieci i żyły w piekle tego małżeństwa, a gdy kolejnym razem żona rzuciłaby we mnie talerzem, stanowczo rzekłbym, że odchodzę
- Przeciętni faceci będą bardzo samotni, znikoma ilość randek, zerowa lub minimalna ilość relacji.
- Przeciętne kobiety będą się sporo spotykać i sporo randkować jednak nie będą w stanie stworzyć stałych relacji, głównie z powodu paradoksu wyboru i hiperinflacji wymagań.