Czy ktoś mógłby zmierzyć do jakiej temperatury nagrzewa się woda przy myciu wstępnym uniwersalnym? Odebrałem dzisiaj TM6 z serwisu po wymianie płyty głównej i nie wiem czy usunęli prawidłowo usterkę.
@dict: W trybie mycia woda zaczynała się gotować jak w trybie varomy. Teraz, po drugim serwisowaniu, przy myciu uniwersalnym woda grzeje mi się do 70 stopni i chciałbym sprawdzić czy to normalna temperatura i czy usterka została prawidłowo naprawiona.
#anonimowemirkowyznania Jak można odnaleźć sens w życiu? W życiu ogólnie nie jest źle. Mam dobrą pracę, spoko studia, narzeczoną, cudowną rodzinę i znajomych. Jakoś tak z kilka miesięcy temu przeżyłem dwa pogrzeby bliskich mi osób. Mniej więcej od tego czasu, choć myślę, że było to już wcześniej, dopadła mnie jakaś chandra, która ciągnie się za mną i ciągnie...Nie mam pomysłu na siebie. Nie wiem, może mi hobby brakuje, może coś innego. Nie interesuję się innymi ludźmi, mniej interesują mnie sprawy związane z życiem intymnym, czasami mam taką ochotę nieruszania się z łóżka. Generalnie mam wrażenie, że czegoś mi w życiu cholernie brakuje, jakiejś pasji, może motywacji. Czuję się troszkę jak gówno, któremu nic się nie chce. Ociągam się ze wstawianiem rano, nie mam w zasadzie żadnego pomysłu na siebie. Na to, jak zająć wolny czas. Nie chcę wydawać w to "samodoskonalenie" kupy hajsu, bo umówmy się, nie wiadomo, czy to by nawet pomogło. Terapia też odpada, przynajmniej póki co, bo nie mam na to czasu za bardzo. Nie wiem, czegoś mi po prostu cholernie brakuje. Wiecznie mam takie #!$%@? połączone z obojętnością. #psychologia #smutek
@AnonimoweMirkoWyznania: Zdaję sobie sprawę, że może nie rozwiąże to Twojego problemu, ale to pierwsze co mi przyszło do głowy.
W Gdyni grają taki musical Avenue Q, który był bardzo popularny na Broadwayu i mówi o dorastaniu i ogólnie o szukaniu sensu życia. No i kończy się taką piosenką:
Too long, didn't watch: nie znajdziesz sensu, nikt nie znajduje. Wszystko w życiu jest tylko na chwilę.
Jakie są najbardziej porypane filmy, jakie oglądaliście w życiu? U mnie to chyba będzie "Zagubiona autostrada" "Martyrs", "Ludzka stonoga", "Salo, czyli 120 dni Sodomy". #film #filmnawieczor
Nie mam już siły do tej #!$%@? #!$%@? przysiadu i martwego ciągu również. Chłop 10 lat przysiady i martwy robi i ani wyników siłowych, ani sylwetki ani techniki poprawnej, śmiechu warte. Już nawet mnie brak konkretnych rezultatów nie boli, bo i przerwy miałem i inne sporty uprawiałem zamiast siłowni, ale po ostatnich dwóch treningach tak mnie boli odcinek lędźwiowy, że stwierdzam, że nie mogę dłużej udawać kogoś kim nie jestem. Odpuszczam sobie
@hesuss: Dawałem brzuch jako ostatnie ćwiczenie w planie i potem go nie robiłem, bo nie było czasu albo się nie chciało
@shdw: Poprawa siły to chyba tylko i wyłącznie po to żeby samego siebie oszukiwać, że skoro coraz więcej dźwigam to jest progres. Muszą się cyferki w aplikacji zgadzać, że z treningu na trening jest coraz lepiej.
@Fox88: Ależ oczywiście i różnie się w życiu prowadziłem. Były wzloty i upadki (aktualnie są upadki), ale nie sądzę, że akurat micha jest tutaj odpowiedzialna za core nietrzymający stabilnie ciała przy przysiadach.
@FuriousViking: Mam nadzieję, że masz rację, bo bardzo lubię Mesa. Niestety po AŁA mam wrażenie, że wszystkie jego kawałki trafiają do jednej z dwóch kategorii. Jeśli są dobre to utwierdzają mnie w przekonaniu, że Ten Typ Mes to czołówka rapu, ale jeśli nie są dobre to są tak miałkie, że po pierwszym przesłuchaniu nie mam już ochoty nigdy więcej do nich wracać.
Jak zwykle prawackie łby okłamały wszystkich, a The Last of Us 2 okazało się wyśmienitą kontynuacją pierwszej części. Jak następnym razem przeczytam o rzekowych kontrowersjach w grze, złych zakończeniach i innych tego typu w prawikowych bańkach, to będę wiedział, że trzeba to interpretować przeciwnie.
IMHO jedna z lepszych gier ever z tego właśnie powodu, że prowokuje do dyskusji i w jakimś stopniu emocjonalnie porusza gracza (i to bez znaczenia czy porusza w tym sensie, że #!$%@? się na promocję LGBT, zasmucisz losami bohaterów czy jeszcze coś innego, bo ostatecznie nie wyłączysz gry obojętnie po przejściu tylko chwilę jeszcze ona z tobą zostanie).
Jest tylko jedna rzecz, która nie dawała mi spokoju. Jakim cudem w świecie post-apo
Ej poważnie, po co ludzie robią jakieś nofap challenge przez miesiąc? Nie rozumiem, niby nie walą konia, a w głowie sperma, bo człowiek cały czas o tym myśli, żeby nie zwalić.. nie lepiej to po prostu zrobić i nie męczyć się jak się ma już potrzebe? Po co to wstrzymanie, przecież to naturalna potrzeba człowieka
Żeby nie było nie wale czasami dwa-trzy tygodnie i #!$%@? czuje różnicy, to tylko takie wmawianie sobie,
Ej poważnie, po co ludzie robią jakieś abstynencje alkoholowe przez lata? Nie rozumiem, niby nie piją, a w głowie ssanie, bo człowiek cały czas o tym myśli, żeby nie wypić.. nie lepiej to po prostu strzelić browarka i nie męczyć się jak się ma już potrzebe? Po co to wstrzymanie, przecież to naturalna potrzeba człowieka
Żeby nie było nie piję czasami dwa-trzy tygodnie i #!$%@? czuje różnicy, to tylko takie wmawianie sobie,
Jakie kaski bokserskie polecacie w przedziale 200/250 zł rozważam model Zonda z stormcloud albo charger z ringhorns przy czym ten drugi ma rozmiar uniwersalny co mnie martwi bo mam dosyć dużą głowę #boks #kickboxing #mma
Mirki z #bialystok wczoraj ktoś na tym tagu pytał, gdzie w Białymstoku mieszkają bogate młode małżeństwa z dziećmi. Pomyślałem sobie hehe ktoś planuje porwanie dla okupu? A dzisiaj czytam to:
@BoskiMateusz: wszędzie tam gdzie budują bloki, 42 pułku piechoty, Dolina Cisow, tam jak na Kleosin jedziesz coś jest, nowe miasto (chociaż tam dużo wynajmuje)
Moje jedyne doświadczenie z finansami to lektura "Finansowego Ninja" Michała Szafrańskiego i "The Total Money Makeover" Dave'a Ramseya. Nie mam długów, mam odłożoną poduszkę finansową na 12 miesięcy życia + oszczędności. Póki co trzymam to wszystko na koncie oszczędnościowym, ale tam wiadomo - inflacja. Jeśli chodzi o inwestycje to zaczynam właśnie lekturę "Finansowej Fortecy" więc na razie nie martwię się oszczędnościami, na inwestycje przyjdzie czas. Chciałbym jednak ulokować gdzieś pieniądze przeznaczone na poduszkę finansową. Nie jestem w stanie stwierdzić czy te pieniądze będą inwestycją długo- czy krótkoterminową, ale nie chcę też trzymać ich na lokacie. Gdzie zatem najsensowniej byłoby je włożyć mając na uwadze, że a) jeśli już okażą się potrzebne to będę musiał szybko sprzedać aktywa b) inwestycja nie będzie podatna na duże wahania. Nie oczekuję zarobku na poduszce, ale chciałbym ją ochronić przed inflacją.
@Silvervend: Jasne. Moje rozumowanie było takie, że w najbardziej pozytywnym rozwoju wydarzeń nie będę zmuszony sięgać po te środki więc złoto byłoby ryzykowne w razie nagłego wypadku, ale rozsądne w okresie dobrobytu. Faktycznie lepiej byłoby jednak zakładać najgorsze i minimalizować ryzyko skoro to mają być pieniądze na czarną godzinę.
@Silvervend: @konrad2411: @OsSikorskiego: Temat do zamknięcia. Zacząłem czytać "Finansową Fortecę" i odpowiedź na moje pytanie pojawia się na początku książki
#thermomix