Wpis z mikrobloga

Ej poważnie, po co ludzie robią jakieś nofap challenge przez miesiąc? Nie rozumiem, niby nie walą konia, a w głowie sperma, bo człowiek cały czas o tym myśli, żeby nie zwalić.. nie lepiej to po prostu zrobić i nie męczyć się jak się ma już potrzebe? Po co to wstrzymanie, przecież to naturalna potrzeba człowieka

Żeby nie było nie wale czasami dwa-trzy tygodnie i #!$%@? czuje różnicy, to tylko takie wmawianie sobie, że czujesz się lepiej, bo #!$%@? nie walisz przez miesiąc, no gratki, wygraliście życie xD
#nofap #masturbacja #nofapchallenge
  • 15
Ej poważnie, po co ludzie robią jakieś abstynencje alkoholowe przez lata? Nie rozumiem, niby nie piją, a w głowie ssanie, bo człowiek cały czas o tym myśli, żeby nie wypić.. nie lepiej to po prostu strzelić browarka i nie męczyć się jak się ma już potrzebe? Po co to wstrzymanie, przecież to naturalna potrzeba człowieka

Żeby nie było nie piję czasami dwa-trzy tygodnie i #!$%@? czuje różnicy, to tylko takie wmawianie sobie,
@Vafik: celem no fapu jest pozbycie się nadmiernej masturbacji i nawyku oglądania erotyki w internecie.
Praktykują to ludzie co nigdy nie byli w związku, ale też tacy co są w związku, a nie mają normalnego życia seksualnego z partnerką bo wolą się zaspokajać poprzes oglądanie jakiegoś syfu w internecie.
Jeśli chodzi o długość odwyku to z tym różnie bywa jedni tylko ograniczają onanizm do jednego razu na tydzień, inni raz na
@Vafik: Bo nalog to #!$%@?. Sa ludzie, ktorzy sa id tego uzaleznienie, i wala konia kilka razy dziennie albo tez uciekaja w pornografie. Wiec nofap ma na celu walke z nalogiem, tak samo jak niektorzy rzucaja palenie czy alkohol czy jakikolwiek inny nalog. Tu nie tyle chodzi o walke z masturbacja(chociaz, niektorzy tez to wlaczaja), ktora jest zdrowa jesli jest raz na jakis czas, co o walke z pornografia.
@Vafik: Właśnie to pilnowanie siebie żeby nie zwalić jest najgorsze.
Lepiej żyć po swojemu, zgodnie z sobą. Nie da się od tak przestać mieć ochoty na seks i walenie ( nie chodzi o te rybki) musisz po prostu to poczuć w sobie, że chciałbyś więcej niż zwalony koń do porno.. i właśnie wtedy zaczynasz pchać swoje życie do przodu nie myśląc o tym żeby nie walić konia bo skupiasz się na
@bank_robert bardziej mnie dziwi ten zachwyt osób tutaj, które wytrzymały kilka dni bez walenia i porównanie to do abstynencji z alkoholem.

Chodzi mi o sam fakt, że to jest po prostu ludzkie, natomiast picie alko już nie, więc rozumiem jeśli ktoś ma postanowienie nie palić, czy nie pić bo to niszczy człowieka ale w inny sposób niż walenie konia, sorry, ale dla większości na tym tagu nofap, przerwa od masturbacji to wygryw