Chciałbym ostrzec was przed oszustwem w różnych sklepach z elektroniką. Chciałem kupić sobie fife w pudełku żeby mieć na płycie bo na wsi słaby internet i pobieraloby mi się to z kilka dni. A więc w skrócie zadowolony z siebie idę do sklepu (nie będę podawać nazwy) i kupuje fife w pudełeczku sprawdzam czy wszystko git opakowanko eleganckie więc wsiadam do autobusu na wieś i rozmyślam jakie kluby w karierze będę ogrywać.
@Grajox3: W UOKIKu czy nawet sądzie nic nie ugrasz chyba że na pudełku jest informacja że zawiera płytę.
Abstrahując mamy takie czasy że nawet wersje CD na konsole często wymagają pobrania kilkunastu lub kilkudziesięciu GB aktualizacji do zagrania więc na twoim miejscu bardziej skupiłbym się na walce by jakiś operator postawił BTS lub pociągnął światłowód. ¯\(ツ)/¯
@BlackpillRAW: ja żaden Oski, zwyczajny chłop chłopski z------------y za 5k na jdg (bo UOP jest tylko dla kierownictwa panie Areczku) a to że raz na jakiś czas się napatoczy jakaś dziewczyna to żaden przywilej serio
Byłem. Zaczęło się standardowo aktualizacja danych. O dziwo myśleli że skończyłem szkołę którą robiłem w czasie komisji (czyżby szkoła zrobiła wałek i wpisała że skończyłem żeby dostać dotacje?), zapytali gdzie pracuje. Potem wytłumaczyła mi co miałbym robić w razie mobilizacji, gdzie się stawić, że jakbym wyjeżdżał za granicę na dłużej niż 3 miesiące muszę poinformować. Następnie jak widzę że sama nie zapyta poruszam temat zmian jakie zaszły
Kupiłem miesiąc temu telefon na olx od człowieka który powiedział, że był on brany na firmę. Sprawdziłem numer IMEI na stronie samsunga i wszystko było w porządku orginalny itp. Dziś pokazała mi się wiadomość od Polkomtel sp z.o.o ze telefon zostanie zablokowany jeżeli nie będą spłacone raty. I teraz moje pytanie co ja mam w tej sytuacji zrobić kontakt z tym człowiekiem mam tylko przez olx i kiedy blokują taki telefon? Skoro
Śmieszy mnie zawsze takie „za mała kwota” „umorzą”. Znam kogoś kto właśnie przez olx został podobnie zrobiony na 300zł, jakąś motorolkę kupował jako telefon tymczasowy. Nie minęły 2 tygodnie i dostał pismo żeby się stawić na komendę po kasę bo złapali babkę. Rozumiem że tak może się to kończyć w 1 tego typu sytuacji na 10 ale spróbować warto. W końcu jak i tak siedzą na dupach w tych komendach za pieniądze