@HFL-przed-30 Życie to trochę loteria. To jak się ułoży jest nie do końca zależne od nas. Jeśli chcesz spróbować polecam znaleźć jakieś środowisko które nie jest toksyczne i nie dołuje. Zmiana pistrzegania i zaakceptowanie siebie to jedna rzecz na którą masz wpływ. A lubiąc się prościej iść przez życie. A jeśli chodzi o ex to strasznie współczuję. Sama leczyłam się latami po swoim pierwszym...
nawet jakby polka do mnie zarywała to niespecjalnie byłbym przekonany, żeby wejść w związek; miałbym jakiś wewnętrzny opór. nasze rodaczki są dość toksyczne i oczekują gwiazdek z nieba. wolałbym jakąś dziewczynę ze wschodu szczerze mówiąc.
@emilio-cosso Ciekawe. W sensie z tymi ciastami. Mam znajome w Australii i Stanach i mówiły, że tam z pieczeniem słabo. Głównie z gotowych mixów. Nie mówię że tak nie ma, ale akurat dziewczyny z Polski często tam robią furorę przez pieczenie. Wydaje mi sie ze to kwestia wzorców wyniesionych z domu. W sensie jak matka/babcia/ciocia tak robiły to kobieta się nauczyła. Sama też uwielbiam piec, gotować i przyjmować gości.
@MedrzecInternetu 1. Bo nie mogłam znaleźć odpowiedniego partnera gdy jeszcze myślałam że chcę dzieci. 2. Bo państwo polskie utrudnia tak bardzo jak tylko się da 3. Bo nie chce pogłębiać kryzysu klimatycznego.
@Rimel Dokładnie znaczy to że mój pierwszy facet którego poznałam na studiach rzucał mnie 3 razy bo nie był gotowy na związek. I nie życzę sobie takich insynuacji.
@Glikol_Propylenowy Na 2. Kolorowych nie było. I nigdy nie powiedziałam że jestem przegrywem. Po prostu byłam zakochana. A ty na ilu kutangach skakałeś? Bo twoje zainteresowanie sugeruje że lubisz.
@Glikol_Propylenowy To ty zacząłeś obrzydliwy wywód w moją stronę. Zapytałam się dokładnie o to samo co ty mnie. Więc nie rozumiem teraz odpowiedzi... Może jesteś 31 spierdoxem dlatego że tak się odnosisz do kobiet które nic Ci złego nie zrobiły?
@Glikol_Propylenowy Nigdy nie planowałam Cię odbijać. To ty zacząłeś rozmowę z obcą kobietą pytaniem o ilość kutang. Jakiej odpowiedzi się spodziewałeś po ataku. Przykro mi z twojej sytuacji życiowej i mam nadzieję że jakoś się ułoży. Natomiast twoje problemy nie są wymówką na takie traktowanie innych.
@Glikol_Propylenowy I ja przepraszam za ostre słowa. Zareagowałam ostro bo poczułam się niekomfortowo. A twoja reakcja pokazała mi że jesteś spoko facetem. Dziękuję ci. ♡♡♡
@1624294678 Kolejny kur₩a ekspert się znalazł. Później buhu... jestem przegrywem bo p0lki tylko chadów. Wcale nie dlatego że jesteś prymitywem i oceniasz wszystkich swoją miarą (czyli jak to nazwałeś szmaciarzem). I owszem w okolicy 30 lat znalazłam swojego męża. Zegar nie tykał (co gdybyś potrafił czytać zrozumiał).
@metatrotro Z drugiej strony feministki działają na rzecz - pomocy mężczyzn w przypadku przemocy domowej - przeciwdziałania toksycznej meskosci przez którą mamy 9x więcej samobójstw mężczyzn - pomocy samotnym ojcom Oczywiście bywają oszołomki które nienawidzą mężczyzn. Ale są też normalne. Więc nazywanie ogółu działań jako shit testy jest tak krzywe jak nazywanie wszystkich przegrywów mizoginami. I w każdym przypadku jest to niewłaściwe.
@metatrotro Przykro mi że miałeś takie doświadczenia. Rozumiem że przez to możesz tak postrzegać to środowisko. Nie jest łatwo spacyfikować krzykaczki które tak naprawdę nie są feministkamj a mizoandryczkami. Pozostaje mieć tylko nadzieję że wszystko pójdzie w kierunku dobrego. Małymi kroczkami ale powoli do przodu.
Tak sobie myślę po obejrzeniu krawędzio biegaczy że związki i miłość już nigdy nie będą tym czego tak naprawdę chcemy, mam wrażenie że teraz chodzi tylko o korzyści jakie partner A bierze z partnera B i vice versa. Nie ma miłości bo ktoś po prostu jest jaki jest trzeba ładnie wyglądać żeby koleżanki/koledzy zazdrościli trzeba dużo zarabiać bo wiadomo nikt z biedakiem nie będzie dla charakteru. Poznałem waszą mityczną szarą myszkę i
Amerykański badacz samotności, James J. Lynch zgadza się, że brak kontaktów społecznych może negatywnie wpływać na nasze zdrowie. W prowadzonych od czterdziestu lat badaniach koncentruje się na wpływie samotności na ryzyko zachorowania na choroby krążenia w młodym wieku. W jednej ze swych książek formułuje też wniosek, że samotność to ciągle niedocenianie zagrożenie zdrowia publicznego. Podkreśla, że w badaniach wskaźnik śmiertelności (niezależnie od przyczyny śmierci) jest wyższy w populacji osób rozwiedzionych, owdowiałych i żyjących samotnie i to bez względu na rasę i płeć. Zgodnie z jego teorią kontakty z innymi są kluczowe dla zachowania zdrowia. Zwraca uwagę, że często dzieci nie radzące sobie w szkole są jednocześnie osamotnione i pozbawione umiejętności komunikacyjnych. Później staje się to jednym z głównych czynników rozwoju poważnych chorób i przedwczesnej śmierci. Zdaniem Lyncha Internet i nowe technologie z jednej strony może ułatwiać nawiązywanie kontaktów, z drugiej zaś przyczyniać się do izolacji i w konsekwencji powodować narastanie problemów medycznych.
Zespół pod kierownictwem Stevena Cole’a z Uniwersytetu Kalifornijskiego odkryli, że samotność wiąże się z tym, w jaki sposób zachowują się geny. W 2008 roku zespół przestawił badania pokazujące, że osoby, które uzyskały najwyższe wyniki na Skali Samotności UCLA mają zwiększoną aktywność genów odpowiedzialnych za stany zapalne i osłabioną aktywność genów regulujących wytwarzanie przeciwciał. To działanie było specyficzne dla osób uskarżających się na samotność i nie miało związku z depresją i innymi negatywnymi emocjami. W nowszym badaniu Cole przebadał dorosłych Tajwańczyków i stwierdził, że opisywane zmiany aktywności genów mogą być powiązane z działaniem kortyzolu, hormonu stresu, którego podwyższony poziom uważany jest za czynnik zwiększający ryzyko chorób serca, raka i innych poważnych schorzeń.
Zdrada kobiety bardziej destrukcyjnie wpływa na rodzinę niż zdrada mężczyzny po pierwsze nasz popęd jest znacznie większy od kobiecego popędu po drugie kobiety i mężczyźni zdradzają z innych powodów mężczyźni zdradzaja dlatego, że wiadoma substancja zalewa im mózg i zalepia neurony a kobiety jeżeli zdradzaja to zdradzaja dlatego ze uznaja tego drugiego mężczyznę za lepszego niż ich obecny partner dlatego tak to destrukcyjnie wpływa na rodzine.
@TTedbundYY Może masz rację z kwestiami kulturowymi jeśli chodzi o mężczyzn "w stanie wolnym" którzy szukają partnerki i czują presję "bycia mężczyznami" Jednak jeśli chodzi o długotrwałe związki to tendencja może się odwracać. Kwestia presji społecznej mija. A biologicznie kobiety mają lepsze możliwości, w sensie mężczyzna może w którymś momencie nie mieć już wzwodu. Kobieta nie ma takich ograniczeń.
@navaare Nie zaobserwowałam takiego zjawiska. Mnóstwo kobiet uprawia sport. Często nie jest to siłownia a np pool dance, szarfy, burlesque jakiś taniec czy yoga .
@navaare Nie widzę sprzeczności. Zgadzam się że kobieta prowadząca zdrowy tryb życia może mieć większe libido niż Nie uprawiająca sportu. Tak samo w przypadku mężczyzn. Natomiast to że kobiety przez wzgląd na płeć Nie lubią sportu wydaje mi się nie do końca prawdą. Chyba że masz jakieś dane do tego. (Może to w mojej bańce kobiety uprawiają tak samo jak mezczyzni)
#anonimowemirkowyznania Mirki co wolicie dom czy mieszkanie? Zalety i wady? i jaki jest wasz status, stan cywilny, itp. Ciekawe czy wpiszecie się w obserwacje z mojego ♯korpo
#mieszkanie - najpopularniejsza opcja i pierwszy wybór jeśli chodzi o ludzi do 30-35 r.ż. (spodziewam się, że to też wybór dla ♯przegryw singli) - droższe niż dom
@AnonimoweMirkoWyznania Mieszkanie dla mnie idealne. Około 60m 2 pokoje i salon z aneksem. Wystarczająco duże dla pary Plusy: komunikacja do centrum cały czas (a jak w nocy to taxa nie taka droga) Dom jest dla mnie zazwyczaj za daleko od cywilizacji (kino,knajpa itp). Ponadto żeby nie trzeba było palić w piecu itp trzeba dużą kasę wydac. No i jest cały czas do remontu. Dla aktualizacji danych o typie człowieka. 31 lat
@CoolerHusky Strój ci nawet kurde mogę ogarnąć tak w ramach wspierania ;P Taki jakiś basic. Mój jak do mnie się wprowadził to miał jedną szatę żula z łatą na dopie. Teraz ma szafę (w której nawet jest renesansowy strój kardynała) Oczywiście nie nalegam. Tylko taka propozycja.
Niektórzy mówią, że nie można jeść pierogów jak się ma pomidorówkę, ale to nie prawda. Można, tylko trzeba włożyć pierogi do pomidorówki. Na tym polega odpowiedzialność. #pdk #przegryw #jedzenie
@bartlomiej_rakowski Ja totalnie rozumiem... dlatego jestem pod wrażeniem. Po prostu od dzieciństwa mam problemy z mieszaniem jedzenia. Ponoć kiedyś nie byłam w stanie zjeść surówki. Matka musiała zostawiać mi warzywa osobno niezmieszane. Teraz jest o wiele lepiej. Ale jak jest jakieś dziwne połączenie (nwm... nawet rosół z ziemniakami) to mam takie... fuuu...
Mówiąc szczerze totalnie nie wiem skąd bierze się przegryw i totalnie jak go zmienić... Ciągle tu czytam że to kwestia wzrostu ale w moim przypadku -183 cm -Mocno wysportowana sylwetka, wagę swojego ciała wyciskam 10 razy, 84kg , bf na poziomie myślę że okolice 10% bo mam 4 pak -Trenowałem kiedyś mocno sporty walki, jeśli chodzi o pewność siebie to do randomowych osób nie mam żadnego problemu. Niejednokrotnie zdarzyło mi się że dla sportu sam wyskakuję to grupek 2-3 osobowych patusów którzy w jakiś sposób próbują mnie czasem podczepić na ulicy. Oczywiście gdy idę sam bo będąc z jakąś dziewczyną na spacerze nie chciałbym żeby mega mocno się wystraszyła i uznała mnie za nienormalnego -Nie mam problemu by zagadywać do kobiet -Własne mieszkanie co prawda na kredyt ale jest w centrum miasta
Primo. Jeśli chodzi o tinder. Może zrob sobie jakąś sesje zdjęciową. Taką na luzie. A jak nie to chociaż potestuj zdjęcia jak wyglądasz najlepiej. Plus stylówa. Poczytaj o typach urody (wiosna, lato jesień i zima - nie chodzi o pory roku) Jednak tinder bazuje na zdjęciach.
Lubię facetów z krzywymi nosami, najlepiej takimi dużymi krzywymi nosami. Do tej pory nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo jest to pociągające. A Wy jaki macie drobiazg u drugiej osoby wpływający na odczucie atrakcyjności? #rozowepaski #niebieskiepaski #tinder #przegryw #przemyslenia #niewiemjaktootagowac
@royal_princess Może nie koniecznie krzywy, ale duży i wąski... taki trochę ptasi... I przenikliwe oczy z ciemną oprawą... Najs... Co jest totalnie śmieszne bo mój miał na punkcie swojego nosa straszne kompleksy a to był jeden z czynników który zwrócił moją uwagę.
#przegryw #depresja #blackpill
Życie to trochę loteria. To jak się ułoży jest nie do końca zależne od nas.
Jeśli chcesz spróbować polecam znaleźć jakieś środowisko które nie jest toksyczne i nie dołuje.
Zmiana pistrzegania i zaakceptowanie siebie to jedna rzecz na którą masz wpływ.
A lubiąc się prościej iść przez życie.
A jeśli chodzi o ex to strasznie współczuję. Sama leczyłam się latami po swoim pierwszym...