Na zdjęciu moje nóżki podrapane przez drewno i popalone podczas gaszenia pożaru. Kojarzycie pożary w Hiszpanii, o których co jakiś czas słychać? Szacuje się, że ok 70% z nich to podpalenia. Po co tyle podpaleń? W ubiegłym stuleciu Franco postanowił zalesić dużą część Hiszpanii. Padło na sosnę (pinię), którą łatwo jest ją zasadzić, szybko rośnie, łatwo pozyskać jej nasiona, a drewno z niej jest wytrzymałe. Dzisiaj jest to gatunek przeważający na tym
Przychodzi baba do lekarza. Ten ją zbadał, a że był to lekarz prywatny, to przyszło w końcu do płacenia. Baba zaczyna się rozbierać i powiada: - Nie mam przy sobie pieniędzy, więc zapłacę panu w naturze. Lekarz podrapał się po głowie i pomyślał: "No cóż, skoro nie mogę dostać pieniędzy, dobre i to". Przed przystąpieniem do pobrania opłaty, jednakże, spojrzał na babę i zapytał: - Zaraz, zaraz. Czemu ma pani takie
@kseroboy: z jednej strony obejrzałbym, żeby sobie odświeżyć, z drugiej obawiam się, że teraz czar może prysnąć, chyba lepiej zostawić wspomnienia takimi jakimi są
@SzalonyFanMalysza: złoto, ale to jest bardzo prawdziwe, chyba w narodzie uznawany za takiego człowieka który dorobił się sukcesów sam, bez cwaniactwa i do tego skromny, można powiedzieć, że jest to jeden z autorytetów tego wieku.
Od 08.09.2015 nie biorę i nie piję. Moje hobby to oglądanie filmów pornograficznych, masturbowanie się, obrażanie ludzi w internecie, hejtowanie @IspitOnYourGrave, szczekanie na przejeżdżające samochody.Ulubione: kolor:czarny, danie:kartofle z ziemniakami pokraszone cebulką, gra:Royal Revolt 2
Kojarzycie pożary w Hiszpanii, o których co jakiś czas słychać? Szacuje się, że ok 70% z nich to podpalenia. Po co tyle podpaleń?
W ubiegłym stuleciu Franco postanowił zalesić dużą część Hiszpanii. Padło na sosnę (pinię), którą łatwo jest ją zasadzić, szybko rośnie, łatwo pozyskać jej nasiona, a drewno z niej jest wytrzymałe. Dzisiaj jest to gatunek przeważający na tym
źródło: comment_CHwvtnY7duSFYRRzZnY0rwWeBFwdAETU.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Przychodzi baba do lekarza. Ten ją zbadał, a że był to lekarz prywatny, to przyszło w końcu do płacenia. Baba zaczyna się rozbierać i powiada:
- Nie mam przy sobie pieniędzy, więc zapłacę panu w naturze.
Lekarz podrapał się po głowie i pomyślał: "No cóż, skoro nie mogę dostać pieniędzy, dobre i to". Przed przystąpieniem do pobrania opłaty, jednakże, spojrzał na babę i zapytał:
- Zaraz, zaraz. Czemu ma pani takie