@robertkk wszystkie świadczenia/pensje w budżetówce powinny być uzależnione od minimalnej (lub sredniej/medialny). Skończyło by się traktowanie podwyżek dla budżetowka jak kiełbasy wyborczej i być może przy hamowało by to wzrost minimalnej ponad faktyczną produktywność gospodarki.
To, że nie wszystkie świadczenia mają sens, bo nie są np. uzależnione od woli podjęcia pracy zarobkowej, czy są w ogóle pozbawione sensu (jak kredyty 0%) to inna sprawa.
Kurła, dziś druga dostawa z Ikea do nowego domu i drugi raz kurier dzwoni o 5:45, żeby powiedzieć, że będzie za godzinę. Gościu chyba leczy jakieś kompleksy, że wszyscy mają po robotniczemu wstawać tak jak on przed świtem. Do tego dzwoni tak uparcie, że nawet przez tryb "sen" się przebija. (╯°□°)╯︵┻━┻
Pewnie musi zaczynać o takiej porze i góra każe dzwonić.
@erni13: W zamówieniu jest dostawa w godzinach 8:00 - 20:00, jak go zapytałem za pierwszym razem "co tak wcześnie?" to odpowiedział, że szybciej zacznie to szybciej skończy i ma dzień dłuższy dla siebie, także to typowa samowolka. O ile rozumiem i szanuję chęć wcześniejszego skończenia pracy to jednak wydzwanianie przed 6 do kogoś, kto spodziewa się dostawy co najmniej po
@thorgoth: ale faceci nie są lepsi, niebieskiemu kiedyś tak kolega takim tekstem rzucił. Nie bardzo było wiadomo czy miał żal czy o co mu chodziło, ale chyba nie miał świadomości, że kobiety nie dostał z odgórnego przydziału, tylko sam ją chciał. Z dziećmi tak, jest cyrk, tym bardziej że coraz mniej osób nadaje się do tego, żeby je mieć, a w ten sposób łatwo jest im się usprawiedliwić, jeśli nie
@robertkk: No tak jak wszyscy wiemy po 500 + inflacja wystrzeliła do góry, przy podnoszeniu minimalnej ludziom się odechciało pracować
X
D
To, że nie wszystkie świadczenia mają sens, bo nie są np. uzależnione od woli podjęcia pracy zarobkowej, czy są w ogóle pozbawione sensu (jak kredyty 0%) to inna sprawa.