#anonimowemirkowyznania
#zale alert
#gorzkiezale
#zale
Lvl 16, #jakanie, #fobiaspoleczna #aspolecznosc , #!$%@? osobowość (typu odpisałem coś komuś, patrzę na to za 15 minut i czuję się jakbym nie ja to pisał, przez co czuje się jak #!$%@? szmata), wygląd równie #!$%@? jak moja psychika (cofnięty podróbek, ulany ryj pomimo stosunkowo niskiej wagi) i bog wie co jeszcze. Nigdy nie znajdę żadnej dziewczyny, choćbym nie wiem co ze sobą zrobił. Nawet jakbym
#zale alert
#gorzkiezale
#zale
Lvl 16, #jakanie, #fobiaspoleczna #aspolecznosc , #!$%@? osobowość (typu odpisałem coś komuś, patrzę na to za 15 minut i czuję się jakbym nie ja to pisał, przez co czuje się jak #!$%@? szmata), wygląd równie #!$%@? jak moja psychika (cofnięty podróbek, ulany ryj pomimo stosunkowo niskiej wagi) i bog wie co jeszcze. Nigdy nie znajdę żadnej dziewczyny, choćbym nie wiem co ze sobą zrobił. Nawet jakbym
Podoba mi sie strasznie mocno pewna dziewczyna.
Poznalismy sie mozna powiedziec na korepetycjach. Jest bardzo otwarta i towarzyska osoba.
Nasze lekcje szybko zaczely byc bardzo luzne gdzie potrafimy gadac o wszystkim i o niczym.
Zdarza sie ze sobie pomagamy, jestesmy dla siebie pomocni jak tylko sie da i wymaga sytuacja.
Czesto zdarza sie ze gdzies ze soba wyjdziemy a to zjesc a to na jakies wydarzenie.
@nightmarenight: A co Ty "masz"? Nic nie masz. Zaproś na randkę i tyle. Za rok może będziesz coś miał, ale na razie wchodzisz w myślenie typu: "podoba mi się dziewczyna, nie zaproszę jej na randkę, bo mogę ją stracić". Dostrzegasz tę sprzeczność. Nie będziesz nic miał dopóki nie spróbujesz podejść. Czekaniem nic nie zdziałasz, znajdzie sobie kogoś i tyle z tego będzie XD
@nightmarenight: Nie obracaj takiego pytania w żart. Zwyczajnie ją zaproś na randkę przy najbliższej okazji.
"Hej cześć XYZ, chciałbym Cię zaprosić na randkę. Masz czas w piątek, albo sobotę?"
(poczekaj aż skończą się obostrzenia w gastro i uderzaj do jakiejś herbaciarni)
Jak odpowie że nie ma czasu, albo że nie chce, to więcej nie zapraszaj, bo zwyczajnie