Fakt jest taki, że pewne rynki powinny być regulowane, skoro regulują rynek sprzedaży biletów na koncerty poprzez taki zakaz w kodeksie wykroczeń, to powinni też regulować rynek nieruchomości np. poprzez ograniczenie ilości mieszkań, które mogą być zakupione w danym okresie.
@TurboDynamo: no pewnie, to pozwólmy na to, żeby kilka podmiotów miało skumulowany cały kapitał i podbijało sztucznie ceny. niedługo zwykła kawalerka będzie kosztowała milion złotych, a czemu nie?
@TurboDynamo: Zysk osiąga się albo z własnej pracy (ograniczenia z tym związane), albo zyskiem pasywnym z samego tylko tytułu własności, a osiąganym z pracy innych. Jeśli kawalerki będą kosztowały ponad milion złotych, to żadnego przeciętnego Kowalskiego nie będzie na to stać (nie mówiąc o tym, jakby chciał powiększyć rodzinę, co też kosztuje i wymaga przestrzeni), choćby i zaciągnął kredyt na całe życie i pracował jak mały robocik. Prowadzi to do
@TurboDynamo: w sumie nawet nie mam jak odpowiedzieć, bo w ogóle nie odnosisz się do moich stwierdzeń, tylko rzucasz jakieś frazesy okraszone słówkami typu "holistycznie", "ad hoc", "ekstrapolujesz" ( ͡°͜ʖ͡°) więc raczej podaruję sobie dalszą dyskusję ( ͡°͜ʖ͡°) a fakt, że kogoś stać tylko na wynajem (i to pewnie tylko pokoju), raczej nie za dobrze świadczy o stanie
@Protectorx: Co do Lotto to z mamy z niego dość spory dochód państwowy, ok 2-3 mld zł. GTA V Koło Fortuny widocznie nie uzyskało stosownej licencji zgodnie z ustawą hazardową ( ͡°͜ʖ͡°) Co do palenia na balkonach to wolność jest ograniczona wolnością innych osób, dlaczego sąsiad palacza ma wdychać dym papierosowy, skoro ma prawo do korzystania ze swojego balkonu tak samo jak i Ty.
@Protectorx: służba zdrowia nie przywróci nikomu życia po wypadku śmiertelnym, a i z kalectwem wiele nie da się zrobić ( ͡~ ͜ʖ͡°) podobnie jakość infrastruktury dróg wpływa tylko pobocznie na problem jazdy po pijaku. Restrykcyjne limity z czegoś wynikają, tylko w zeszłym roku zatrzymano w Polsce ok. 100 000 pijanych kierowców. Zatrzymano, czyli tych niezatrzymanych było jeszcze więcej.