Mirki, Ostatnio odkryłam (tak, wiem to jest powszechnie znane od kilku lat) że powstało zjawisko na GG w postaci wyłudzania pieniędzy metodami zbliżonymi do "przekrętu nigeryjskiego". Z ciekawości reaktywowałam konto na GG, odblokowałam wiadomości od nieznajomych i faktycznie - w ciągu pierwszych 10 minut miałam już masę wiadomości, z czego kilka pachnie mi tym właśnie przekrętem. Jako że z natury zła kobieta ze mnie, chciałabym coś wywinąć tym kolesiom, o ile faktycznie
Paribas chyba nie zachwycił przejętych od Raiffeisen klientów ;) https://opinie24.pl/bnp-paribas Ja też do tej grupy należę, właśnie dzisiaj już mnie totalnie wkurzyli i przenoszę konto. Ktoś ma doświadczenie z Credit Agricole?
@369zszywek nie lubię credit Agricole bo każdy przelew robiłem w nocy 2-3 i zawsze u nich była aktualizacja przerwa czy coś i nie mogłem zrobić przelewu.
Mirki, to że w kupaportalach pracują nieprofesjonalni ludzie to wiemy od dawna, ale że tutaj nikt się nie pofatygował zweryfikować prawdziwości tego artykuliku? Jako kadrowa powiadam wam, od zdecydowanej większości umów zlecenia opłaca się składki ZUS od pełnej wysokości wynagrodzenia, a nie DO minimalnej państwowej.
@smartswiat-com: Tak puścił babola. I nie tylko RMF. Tą bzdurę powtarza większość portali. Obecnie jest tak, że tylko przy zbiegu tytułów (np. jak ktoś ma etat powyżej minimalnej albo inne zlecenie powyżej minimalnej, tak w skrócie) od tej "kolejnej" umowy zlecenia nie odprowadza się składek ZUS poza zdrowotną. No i oczywiście nie odprowadza się ich od umów zawieranych ze studentami. Zmienić się ma właśnie to, czyli tylko te osoby, które mają
#pytanie #medycyna #zdrowie Głupi problem mi się zrobił tydzień temu. Biorę Kalipoz, to tabletki z potasem. Mają taką właściwość że się nie rozpuszczają tylko przechodząc przez układ pokarmowy uwalniają potas. Że faktycznie przechodzą w całości to wiem, że tak to ujmę - obserwacyjnie ;-) No i tydzień temu brałam dwie naraz, popiłam małą ilością wody bo mi się nie chciało wstać do kuchni - i utknęły mi w przełyku. Gdzieś na wysokości
@369zszywek: No cóż, wujek Google jako lekarz nie zawsze się sprawdza najlepiej. Szczerze mówiąc, gówniany zeń doktor, ale bardzo popularny. Ja tylko mówię jakie są możliwe powikłania długotrwałego pozostawania ciała obcego w przełyku. Pozostawienie tego losowi może się skończyć bardzo źle, oczywiście może także skończyć się dobrze. To już jednak jest wróżenie z fusów, coś w stylu szacowania szansy na spotkanie dinozaura - 50%, albo spotkasz albo nie. Może w ramach
@Decode mam taką nadzieję. Jest stabilnie o ile nie mam za dużo stresów. Miałam jakiś czas temu epizod z chwilową utratą przytomności w pracy, ale to było w czasie dość silnych stresów w moim życiu. Od jakiś 3 miesięcy jest już git
Założyłam konto specjalnie żeby opisać moją przygodę z firmą o - może to przypadek a może nie - identycznej nazwie. Aby zacząć od początku, muszę zacząć od końca. Moja Mama wtedy 68 lat dostała udaru, zorientowałam się przez telefon i pojechałam do niej na Dolny Śląsk. Po ogarnięciu szpitala i Mamy weszłam do domu i zobaczyłam że jest nowa kuchenka, co bardzo mnie zdziwiło bo stara miała 2 lata. Jako że Mama