Tldr: zastanawiam sie jak rozmawiać z dziewczynami na z apek typu tinder, żeby trwało to dłuzej niz dwa dni i zeby dalo sie ja troche poznać / nawiązac jakaś relacje, bo mam za daleko zeby jeździć na randke z kims z kim wymienilem tylko pare wiadomosci. Prosze o proade, jakieś wakazowki
Poniewaz mieszkam w słabo zaludnionym miejscu i cizko łapać pary w okolicy (nie ma zbytnio co przesuwąc nawet) to mam ustawioną na tinderze maksymalną odległosć do wyszukiwania czyli 161 km - wtedy mam w zasięgu Krakow i stamtąd co jakis czas wpadają jakies ladne niewiasty.
Jednak jest jeden problem ponieważ... zauwazylem ze ciezko jest utrzymac rozmowe powyzej powiedzmny dwoch dni(przynajmniej mi), a mi sie nie chce tak o jeździć do do kogos z kim tylko kilka wiadomosci wymieniłem, bo to są koszta no i strata czasu, wiec zawsze chce dluzej porozmawiac zeby nawiązać jakąkolwiek relacje.
Wydaje mi sie ze takie przekonanie, czy tam "skrzywienie" stworzylo mi sie o od czasu poznania takiej jednej ukrainki z Dnipro (cały czas tam mieszkała mieszka) pisalem z nią rok codziennie.. drugi rok tez bardzo czesto, a pozniej to tak od czasu do czasu. Z perspektywy czasu sadze ze.. to była strata czasu, bo jednak to ciągle odpisywanie zabieralo go wiecej niz malem tego świadomosć. ale bardzo ja lubilem, wydawalo sie ze ona mnie tez i myslaelm ze moze akurat cos z teog bedzie. Mozna byloby sie wiecej o tym rozpisac, ale juz za duzo tego. W kazdym razie, byla to jakaś relacja. Ona mi sie tez zwierzała z roznych rzeczy. Spotkalem sie tez z nią dwa razy (pierwszy raz gdzies po niecałym roku pisania) Drugi raz chyba w kolejnym roku, bylem z nią anwet na słowacji na wycieczce. Potem byl kowid, a pozniej znalazla sobie chlopa..
Poniewaz mieszkam w słabo zaludnionym miejscu i cizko łapać pary w okolicy (nie ma zbytnio co przesuwąc nawet) to mam ustawioną na tinderze maksymalną odległosć do wyszukiwania czyli 161 km - wtedy mam w zasięgu Krakow i stamtąd co jakis czas wpadają jakies ladne niewiasty.
Jednak jest jeden problem ponieważ... zauwazylem ze ciezko jest utrzymac rozmowe powyzej powiedzmny dwoch dni(przynajmniej mi), a mi sie nie chce tak o jeździć do do kogos z kim tylko kilka wiadomosci wymieniłem, bo to są koszta no i strata czasu, wiec zawsze chce dluzej porozmawiac zeby nawiązać jakąkolwiek relacje.
Wydaje mi sie ze takie przekonanie, czy tam "skrzywienie" stworzylo mi sie o od czasu poznania takiej jednej ukrainki z Dnipro (cały czas tam mieszkała mieszka) pisalem z nią rok codziennie.. drugi rok tez bardzo czesto, a pozniej to tak od czasu do czasu. Z perspektywy czasu sadze ze.. to była strata czasu, bo jednak to ciągle odpisywanie zabieralo go wiecej niz malem tego świadomosć. ale bardzo ja lubilem, wydawalo sie ze ona mnie tez i myslaelm ze moze akurat cos z teog bedzie. Mozna byloby sie wiecej o tym rozpisac, ale juz za duzo tego. W kazdym razie, byla to jakaś relacja. Ona mi sie tez zwierzała z roznych rzeczy. Spotkalem sie tez z nią dwa razy (pierwszy raz gdzies po niecałym roku pisania) Drugi raz chyba w kolejnym roku, bylem z nią anwet na słowacji na wycieczce. Potem byl kowid, a pozniej znalazla sobie chlopa..
#pociagi #pkpintercity #kolej #pkp