Premier już kastruje Polaków, co miesiąc Polacy płacą na emeryturę do prywatnych firm ponad 2 mld złotych, których później nie dostaną, jak szybko nie umrą :)
Nie daj się orżnąć na emeryturze twoje dzieci jej nie odziedziczą, a pieniędzy nie dostaniesz tylko będziesz dostawał co miesiąc raty z kapitału emerytalnego, a jak umrzesz prywatne firmy, które wzięły od ciebie już 7% wezmą resztę.
A co jak kogoś wrobią!? Pomyśl jaki to jest rekwizyt do straszenia kogoś... Poza tym nikt nie wybiera sobie choroby... Jak już to można pomyśleć o bromie a nie od razu robić coś takiego!
Populizm nie zna granic. Państwo powinno się zajmować resocjalizacją, a jeśli to niemożliwe, to odosobnieniem. Nie okaleczaniem. Dlaczego nie obcinamy palców kieszonkowcom, to równie skuteczny sposób.
Mamy wielu ludzi w Polsce z takimi przekonaniami. Jeśli zrobi coś w tej sprawie, to ok, ale kolejne chęci pana premiera pewnie będę zakopywał. Niech zasłuży na wykop czynem a nie słowem :P
Ten cały zamach terrorystów (terroryści- modne słowo/ "trendi" %-> błehehe) na jego głowę do jakiego rzekomo miało dojść to jest moim zdaniem podobny "chwyt marketingowy"...
A co jak kogoś wrobią? Niezły rekwizyt do straszenia... Ktoś nie jest człowiekiem!? Tusk nie jest jakąś wyrocznią żeby decydować o takich sprawach! Może by się w końcu SŁUŻBĄ ZDROWIA ZAJĄŁ!? Z drugiej strony to czego się po nim można więcej spodziewać... Jak się nie ma do powiedzenia nic konkretnego albo chce odwrócić uwagę od czegoś innego to się porusza takie tematy (patrz: powyższy
Komentarze (7)
najlepsze
Nie daj się orżnąć na emeryturze twoje dzieci jej nie odziedziczą, a pieniędzy nie dostaniesz tylko będziesz dostawał co miesiąc raty z kapitału emerytalnego, a jak umrzesz prywatne firmy, które wzięły od ciebie już 7% wezmą resztę.
To jest prawdziwa kastracja :(
A co jak kogoś wrobią? Niezły rekwizyt do straszenia... Ktoś nie jest człowiekiem!? Tusk nie jest jakąś wyrocznią żeby decydować o takich sprawach! Może by się w końcu SŁUŻBĄ ZDROWIA ZAJĄŁ!? Z drugiej strony to czego się po nim można więcej spodziewać... Jak się nie ma do powiedzenia nic konkretnego albo chce odwrócić uwagę od czegoś innego to się porusza takie tematy (patrz: powyższy