Na jednym ze starszych cmentarzy w mojej okolicy jest specjalne miejsce do chowania samobójców - pod murem, podmokłe bo we wgłębieniu. Używane "zgodnie z przeznaczeniem" przynajmniej do lat 80tych.
Grzebanie tam było więc formą kary, także dla rodziny odwiedzające grób.
Ale teraz KK chyba już przeszło i doszli do wniosku, że wobec śmierci wszyscy są równi.
Śmiejecie się z karania samobójców, ale czy nie takim samym absurdem współczesnych czasów nie jest prohibicja narkotykowa? Opiera się ona na założeniu, że narkotyki szkodzą i zabijają, więc jeśli aparat państwa zagrozi ich konsumentom przemocą w postaci np pozbawienia wolności, to odstąpią od ich spróbowania i późniejszego zażywania. Innymi słowy wiara ta polega na tym, że jeśli u Kowalskiego szwankuje najważniejszy instynkt samozachowawczy w przyrodzie, który posiada KAŻDA istota biologiczna - instynkt
@Zieeew: wiara ta polega na tym, że jeśli u Kowalskiego szwankuje najważniejszy instynkt samozachowawczy w przyrodzie, który posiada KAŻDA istota biologiczna - instynkt przeżycia - to z pewnością przestraszy się on MOŻLIWEJ groźby kontaktu z systemem (nie)sprawiedliwościowi
Różnica polega na tym, że samobójca jest groźny tylko dla siebie.
@Zieeew: niezupelnie. pastwo karze handlarzy nrkotykow, bo koszty leczenia, kryminogennosc i koszty spoleczne sa astronomicznie wysokie. Penalizacja narkomana sluzy tylko temu, aby handlarz nie twierdzil, ze to na wlsny uzytek i aby cpun nie dorabial dilowaniem.
Komentarze (44)
najlepsze
Grzebanie tam było więc formą kary, także dla rodziny odwiedzające grób.
Ale teraz KK chyba już przeszło i doszli do wniosku, że wobec śmierci wszyscy są równi.
Różnica polega na tym, że samobójca jest groźny tylko dla siebie.
Podobną techniką jak mianuje się senatorem konia.
Skąd wiesz, że nie pisał o śmierci która popełniła samobójstwo :)