bo ludzie są bezszczelni.Mieszkanie 2 pokoje 36m2 - 1800 zł plus niski czynsz 560 zł plus internet/kablowka 100zl plus opłaty licznikowe! k@!!a wypas....
Ceny z kosmosu. Albo jeszcze lepiej pokój na piętrze w domu za 670 zł. Niby nic mały śmierdzący zwierzakami pokoj z tymże bez kuchni. Gotować to można w ciemnym korytarzu bez okien na małej elektrycznej kuchence elektrycznej... miodzio...
@play4off: Było szukać mieszkania w lipcu, teraz zostały same gówniane oferty. :P A właściciele mieszkań wykorzystują studentów, którzy liczyli na akademiki, ale ich nie dostaną- no bo na dobrą sprawę zostały 3 tygodnie na znalezienie mieszkania, więc student się spieszy i można mu wcisnąć szajs za cenę porządnego mieszkania.
Pierwszoroczny i dlatego taki zbulwersowany. Zobaczymy jak zareaguje na załatwianie spraw w dziekanacie :)
Taka sytuacja ze stancjami już się od wielu lat ciągnie i niestety widzę, że z roku na rok dzieje się coraz gorzej. Najlepsze są tzw castingi na współlokatora.
Na 1 roku jak szukałem pokoju w Krakowie to byłem u pewnej pani na ulicy Krupniczej (centrum). Kamienica, nie odnowiona, pokój niecałe 10m2. Cena znośna - 300zł ze wszystkim (było to 4 lata temu), ale hitem był warunek sanitarny - "jeżeli chodzi o higienę, to pierw w wannie myje się pan, później ja skorzystam, a na koniec tą samą wodą umyję podłogę". Nawet na mnie poziom perwersji był za duży, podziękowałem grzecznie.
w zeszłym roku udało mi się wynająć mieszkanie, ale tylko i wyłącznie dlatego, że wynajmowała je razem ze mną koleżanka. właścicielka argumentowała to tak, że "dziewczyny są czyste i sprzątają" - ale się trochę pomyliła w tym przypadku :D
@Adi_Cherryson: Moja siostra kiedyś wynajęła pokój swojej koleżance ze studiów. Jako że znajoma, to wynajęła pokój po kosztach + zobowiązanie do pomocy w sprzątaniu (duży dom). Można było wybaczyć porozrzucance ciuchy, to jej problem, ze potem musi je na siebie założyć. W ogóle nie chciała ani odkurzacza włączyć, ani za mopa chwycić. Po jakimś czasie ściany w pokoju były już ufajdane, a siostra oniemiała, gdy zobaczyła, że jasno pomalowany pokój wzbogacił
Już któryś raz przejawia się w komentarzach "w mieszkaniu syf ale z grzeczności nie wyszedłem wysł#!$%@?ąc historii życia właściciela". Kurde, jak w mieszkaniu jest syf i już od wejścia wiesz, że nie będziesz tam mieszkał to mów właścicielowi "Panie, tu jest syf i brzydziłbym się tu mieszkać, zrób pan coś z tym", a nie każdy chyli czoła i grzecznie mówi "to ja się jeszcze zastanowię i w razie czego zadzwonię". Właściciel ma
@lorak110786: teraz bym powiedziała, co myślę, ale byłam wtedy dobrze wychowanym jeszcze niemal dzieckiem, które rodzice nauczyli, że dorosłych trzeba traktować z szacunkiem ;-)
Ale do dziś nie potrafię zrozumieć, jak niektórzy nie wstydzą się pokazywać taki syf innym ludziom.
Wiadomo, że np. remont łazienki to są koszty i nie każdy chce wykładać kilka tys. zł.
Ale jakim kosztem jest odmalowanie ścian, żeby mieszkanie wyglądało schludniej?
Niestety, dużo mogę opowiedzieć w tym temacie... Z mieszkaniami z roku na rok jest coraz gorzej - ceny wyższe, niewspółmierne do standardu. Musisz przebić się przez kilkanaście ogłoszeń, żeby w końcu upolować coś, gdzie można mieszkać godnie i za normalną cenę. Pięknie to się zmieniało przez ostatnie 5 lat, naprawdę pięknie.
1 rok - Gdynia Redłowo, mieszkanie 2-pokojowe, ok.40m, 850 zł+opłaty
2 rok - Gdańsk Oliwa, mieszkanie 3-pokojowe, ok.60m, 1000 zł+opłaty
@LostHighway: dojazd do centrum z takich sypialni to często żart, koleżanka mieszka jakieś 20km od centrum Gdańska/8km od granic miasta i po 22 nie ma już ŻADNYCH autobusów jeżdżących w okolicach jej wioski: )
1. Kobiety z zasady mają większy burdel niż mężczyźni.
2. Nie uważasz że troszkę późno na szukanie mieszkania taniego, w dobrej lokalizacji po remoncie?
2. Gożkie żale człowieka który dopiero idzie na studia i się nie przyzwyczaił różnych sytuacji życiowych przed którymi nie schowa się pod spódnicę mamy.
@play4off: Sam chyba pierdzielisz. Wrzesień to jest czas na szukanie rudery w kamienicy. Raz się tak sparzyłem na początku studiów i już nigdy więcej tego błędu nie popełniałem. Początek lipca trzeba szukać, w sierpniu już zaczyna być kiepsko, a we wrześniu jest już dramat taki, że się płakać chce, gdy się siebie wyobrazi mieszkającego w takiej norze. W dodatku w lipcu można jeszcze trafić na normalnych ludzi, którzy zgodzą się na
@play4off: Gadasz głupoty. Podpisuję się pod tym co napisał prostynick rękami i nogami. We wrześniu wszystko jest już przetrzebione. Trzeba było szukać mieszkania jeszcze w czerwcu, przed końcem roku i sobie zaklepać (wtedy ludzie wypowiadają umowy i właściciele od razu szukają nowych lokatorów). Pewnie autor ogłoszenia pojechał sobie na wakacje i opieprzał się przez 3 miesiące po maturze a teraz płacze, że mieszkanie samo do niego nie przyszło.
Mój Chińczyk się wyprowadził, więc szukaliśmy nowej lokatorki. Trafiła się studentka I roku, ale taka, że żona nie jest nawet trochę zazdrosna i to całkiem słusznie niestety...:(
Dwa lata temu dostałem w spadku po ciotce klucze od 2-pokojowe mieszkania w Lublinie, w bloku z wielkiej płyty. Ostatni remont był datowany zapewne gdzieś w okolicach wczesnego Gierka. Wpakowałem w remont całe oszczędności i postanowiłem wynająć lokum studentom. W sierpniu dałem ogłoszenie i już po kilku godzinach zameldowało się małżeństwo w średnim wieku chcące wynająć mieszkanie dla córki i jej koleżanki - świeżo upieczonych studentek UMCS. Wyglądali bardzo wiarygodnie, podpisaliśmy umowę,
@Tremolo_na_marimbie: No to miałeś przykre przeżycia, ale jeszcze nie słyszałem, żeby w Lublinie studentki od razu za dawanie dupy się zabierały. Jeszcze z mojej uczelni :P
Ja teraz wynajmuję naprawdę duże mieszkanie w Lublinie, 3 pokoje za 1300zł + media. To kolejny rok w tym samym mieszkaniu i mimo, że to blok, że wielka płyta to na nic bym nie zamienił. Wprawdzie żadnej umowy z właścicielem nie mam, wszystko jest na
Moja małżonka zna sytuację ale z drugiej strony barykady. Wrzuciła ogłoszenie do sieci i telefon dzwonił co godzinę. Dziesiątki osób umawia się na oglądanie mieszkania, ale ostatecznie przychodzi tylko jedna parka. Oczywiście za czas stracony na siedzenie w pustym mieszkaniu i czekaniu na niepoważnych ludzi nikt nie płaci.
@kaef: To już kultura (bądź jej brak) ze strony zainteresowanych. Jeżeli mam umówione mieszkania na dany dzień i zdecyduję się na któreś to oddzwaniam do pozostałych właścicieli i wyjaśniam, że zdecydowałam się na coś innego i dlatego się nie pojawię. Tyle moim zdaniem wystarczy.
@Daozi: Zależy też jak się umówisz. Jeżeli umawiam się np. na 18, a o 10 dzwonię, że jednak się nie pojawię, bo już coś znalazłam, co mi odpowiada, to chyba nie jest nie w porządku? Najpóźniej odwoływałam 2-3 godziny przed, ale jakoś specjalnie się na mnie nie obrażali, bo i tak mieli na wcześniejsze godziny osoby ustawione na oglądanie. Takie nie odbieranie telefonu to zwykłe chamstwo, tak samo w przypadku osób,
Hity
tygodnia
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarze (219)
najlepsze
bo ludzie są bezszczelni.Mieszkanie 2 pokoje 36m2 - 1800 zł plus niski czynsz 560 zł plus internet/kablowka 100zl plus opłaty licznikowe! k@!!a wypas....
Ceny z kosmosu. Albo jeszcze lepiej pokój na piętrze w domu za 670 zł. Niby nic mały śmierdzący zwierzakami pokoj z tymże bez kuchni. Gotować to można w ciemnym korytarzu bez okien na małej elektrycznej kuchence elektrycznej... miodzio...
Idąc dalej mieszkanie - full wypas -
Taka sytuacja ze stancjami już się od wielu lat ciągnie i niestety widzę, że z roku na rok dzieje się coraz gorzej. Najlepsze są tzw castingi na współlokatora.
Ja mieszkałem nawet z dwoma i niejedną flaszke obaliliśmy :)
dlatego też się łączę w bólu i wykopuję!
Ale do dziś nie potrafię zrozumieć, jak niektórzy nie wstydzą się pokazywać taki syf innym ludziom.
Wiadomo, że np. remont łazienki to są koszty i nie każdy chce wykładać kilka tys. zł.
Ale jakim kosztem jest odmalowanie ścian, żeby mieszkanie wyglądało schludniej?
Podejrzewam, że ci ludzie po
1 rok - Gdynia Redłowo, mieszkanie 2-pokojowe, ok.40m, 850 zł+opłaty
2 rok - Gdańsk Oliwa, mieszkanie 3-pokojowe, ok.60m, 1000 zł+opłaty
3
2. Nie uważasz że troszkę późno na szukanie mieszkania taniego, w dobrej lokalizacji po remoncie?
2. Gożkie żale człowieka który dopiero idzie na studia i się nie przyzwyczaił różnych sytuacji życiowych przed którymi nie schowa się pod spódnicę mamy.
Ciekawe czy jego żona kazała żółtemu moczyć się w gorącej wodzie :)
Ja teraz wynajmuję naprawdę duże mieszkanie w Lublinie, 3 pokoje za 1300zł + media. To kolejny rok w tym samym mieszkaniu i mimo, że to blok, że wielka płyta to na nic bym nie zamienił. Wprawdzie żadnej umowy z właścicielem nie mam, wszystko jest na
Ludzie sa fajni.
A mnie rozwala np jak ludzie zaluja kase na biala farbe dywany i meble. Ciagna z wynajmu gruba kase a zapominaja ze trzeba odmalowac po lokatorach.
Potem chca wynajac stara rudere w ktorej jest wypierdziany tapczan, zarzygane dywany, uwalone sciany.
Jak ktos wynajmuje mieszkanie to jak nic z 5 tys zl ma wiec jaki to problem wydac na maly