Nowe prawo rowerowe - infografika
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_smF3rXhLgB1ELoBHdNLCvE67SlrXx3iw,w300h194.jpg)
Jeździsz rowerem? A może jesteś kierowcą samochodu? Zobacz infografikę i przekonaj się na co musisz teraz uważać. Od maja 2011 zmianie uległy zapisy prawa o ruchu drogowym dotyczące rowerów.
- #
- #
- #
- #
- #
- 147
Jeździsz rowerem? A może jesteś kierowcą samochodu? Zobacz infografikę i przekonaj się na co musisz teraz uważać. Od maja 2011 zmianie uległy zapisy prawa o ruchu drogowym dotyczące rowerów.
Komentarze (147)
najlepsze
I szczerze? Jeżdżę ulicą i nie martwią mnie samochody. Jestem zagrożeniem dla ich drogocennego lakieru, i samo to wystarcza żebym był omijany szerokim łukiem, poza tym wciąż jestem uczestnikiem ruchu
Komentarz usunięty przez moderatora
Napisali, że szerokość roweru nie może być większa niż 90cm, a na rysunku pokazali długość.
Poza tym napisali, że można jeździć się po chodniku, o ile "pojazdy na drodze poruszają się z prędkością większą niż 50km/h". Na prawdę tak jest w ustawie? Bo w Polsce, to nawet na ograniczeniu do 40km, zwykle samochody jeżdżą szybciej niż 50km/h. Nie
Szczególnie o przepisach zmieniających pierwszeństwo przejazdu powinno być głośno we wszystkich mediach. Zdecydowana większość kierowców nie wie, albo nie pamięta, że gdy wjeżdżają w podporządkowaną, przecinając ścieżkę rowerową, tracą pierwszeństwo na rzecz rowerów. Sam też, o zgrozo, się na tym łapię:\
Na skrzyżowaniu stanął po mojej prawej stronie, po czym skręcił w lewo mi przed maską (ja również jechałem w lewo).
Niestety niektórzy nie potrafią korzystać poprawnie ze swoich praw.
1) Zszedł z roweru przed przejściem dla pieszych (bez przejazdu dla rowerów)
2) Nie zajechał mi drogi wyprzedzając mnie (samochód) z prawej strony gdy chciał skręcić w lewo na skrzyżowaniu
3) ZATRZYMAŁ się na czerwonym świetle jadąc po ulicy. To mnie wkuwia najbardziej. Jedzie sobie taki pajac ulicą, blokuje samochód jadąc
Wszędzie tam praktycznie są pasy rowerowe przeznaczone tylko dla rowerów.
Jeśli chodzi o zajeżdżanie drogi to rzeczywiście jest bardzo nieładne, ale proszę nie wrzucaj wszystkich rowerzystów do jednego
Artykuł 178A
Par 1.
Kto , znajduje się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności do lat dwóch.
Par 2.
Kto znajdując się wstanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi po drodze publicznej lub w strefie zamieszkania inny pojazd niż określony w par. 1 podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do jednego
masz plusa na pocieszenie, ale następnym razem dokładniej przyglądaj się znakom ;)
Co do reszty to już mi się nawet Panie poprawiający nie
PS: też jeżdżę rowerem
Wręcz wydaje mi się, że przepis ten zakazuje ZMIANY PASA ruchu na skrzyżowaniu oraz bezpośrednio przed nim :)
btw. Nie jeżdżę na rowerze profesjonalnie ani nawet zbyt często, ale 25km/h to raczej przesada.
Kierowcy tak jak piesi, rowerzyści czy motocykliści popełniają błędy. Nie mam zamiaru pisać nowych przepisów drogowych bo w 99% są dobre. Przyczepiłem się do tego jednego który w moich oczach doświadczonego kierowcy i
To co napisałeś jest sprzecznością, jeśli rowerzysta musi się zatrzymać to czegoś takiego nie można nazwać pierwszeństwem.
"Kierowcy nagminnie w tym przypadku popełniaja błąd. Jestem za tym że czasmi tzeba ustąpić niż edukować kogoś na siłę."
Kierowcy często też wyprzedzają lub co gorsza omijają pojazdy przed przejściem dla pieszych - czy w takich wypadkach
Tak ,wiem ,że kierowcy też ,ale wolę zwolnić i spojrzeć czy nie jedzie auto niż gnać i wjechać prosto pod samochód.Jeżdżę taki dwuosobowym blaszakiem i nie zawsze widzę wszystko z prawej mańki przy skręcie ,więc prośba - zwalniajcie dla dobra wszystkich.Czy to autem czy
1. Dwie osoby po spożyciu takiej samej dawki alkoholu mogą mieć różne wskazania "alkomatem".
1a. U mnie może wykazać 0,3 promila gdy u Ciebie 0,6 promila. Czyli ja jestem "po użyciu" a ty jesteś "pijany".
W obowiązującym KK nie ma stanu "po użyciu", jest tylko stan "nietrzeźwości" - od 0,5 promila. Więc o ile nie przekroczyłbyś tego pułapu to pewnie byś się wywiną.
Nie wiem jak teraz, ale kiedyś obowiązywał