Uwaga na oszustów pod Tesco w Lublinie!
Piszę tą wiadomość ku przestordze dla innych kierowców robiących czasem zakupy w Tesco bądź innych supermarketach na których grasują róźnej maści naciągacze. Dziś parkując samochód pod Tesco w Lublinie na ulicy orkana, można było spotkać kilku jakby się mogło wydawać...
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/mlek_nhH8gtxrKP,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 128
Komentarze (128)
najlepsze
Ale w sensie jak zapytał cię o papierosa?
Podszedł i powiedział "pytam o papierosa" bo chyba nie przepraszam czy ma pan papierosa?
"Nie wiem, czy robicie też zakupy w marketach, ale te informacje mogą się przydać. Chcę was ostrzec przed tym, co mi się przydarzyło. Padłem ofiarą przebiegłych oszustek. Zdarzyło mi się to w TESCO, ale mogło i gdzie indziej i komuś innemu. Oszustki działają następująco: Dwie ładne dziewczyny koło 20 przychodzą do waszego samochodu, kiedy
Ten dowcip jest tak czerstwy, że te dwa lachony to już emerytki.
A mi dzisiaj zniknął wkład lusterka od strony kierowcy. Wprawdzie nie zaczepiał mnie nikt i nie proponował nowego wkładu po promocyjnej cenie, ale chciałem uczulić kierowców na kupowanie używanych części które łatwo wymontować z samochodu. I nigdy przenigdy nie kupować używanego radia / kołpaków / lusterek / anten / wycieraczek itp. warto kupić nowe i mieć pewność że nie pomogliśmy jakiemuś cwaniaczkowi który chciał na szybko parę złotych dorobić.
[cool-story-mode-off]
na początku odniosłem wrażenie że używane części są łatwiejsze do demontarzu niż nowe, hah ;)
- Nie, dziękuję.
- To jak nie, to my sobie je weźmiemy.
Myślę, że warto wspomnieć o tym nie ochronie, lecz dyrekcji Tesco, która wymusi na ochronie pilnowanie terenu i przeganianie cwaniaków - w końcu to przyczynia się im do zmniejszenia zysków, które w ciągu miesiąca są w stanie być znacznie wyższe, niż 2 tys zł. (czyli tak strzelam,
Co się emeryt czy inny student bedzie narażał na dostanie w ryło za takie psie pieniądze.
Prędzej jak clown-morderca, buhahahahahhahaha...
a na "parkingach" przy giełdzie na Elizówce (i nie tylko tam) często kręcą się żule albo jakcyś
mnie również pod Tesco zaatakowało dwóch cyganów, chcieli mi wcisnąć golarkę i coś jeszcze. Wspomnę tylko, że szedłem sam w stronę auta. Gdy im odmówiłem, zaczęło się 'kur&@, na paliwo nie mamy! kupuj!'. Poczułem się trochę zagrożony, gdyż jestem jeszcze niepełnoletni. Ale akurat nawinął się ojciec z wujkiem (wyszedłem ze sklepu wcześniej od nich), więc trochę się cygany zdygały. Niemiło wspominam tamtą sytuację.
Sprzedają piły spalinowe z lipnymi naklejkami jakiś firmówek.
I tak można kupić piłę wartą 200-300zł za ponad 500;)
Akurat w Centrach Handlowych, częściej można spotkać młodszych ochroniarzy.