Absolwent? Nie nie, dziękujemy.
![Absolwent? Nie nie, dziękujemy.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_msDoavV6h0zRloUo0NOq79vnkN56lucW,w300h194.jpg)
Niedouczeni, bez żadnych ambicji a tylko z wysokimi żądaniami - oto cała prawda o polskich absolwentach. Najgorzej jest w branżach, które wymagają specjalistycznej wiedzy.
![jodynaa](https://wykop.pl/cdn/c3397992/jodynaa_09571RUZtX,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 224
Niedouczeni, bez żadnych ambicji a tylko z wysokimi żądaniami - oto cała prawda o polskich absolwentach. Najgorzej jest w branżach, które wymagają specjalistycznej wiedzy.
Komentarze (224)
najlepsze
Więc sytuacja wyglądała następująco . Ja student 2 roku ekonomii i kilku innych studentów na seminarium rozmawiamy z profesorem wykładającycm przedsiębiorczość ... Koleś załamany , bo
Ale pomijając branie kierunków dla chęci ciupciania, artykuł generalnie mówi prawdę.
A wszystko moim zdaniem bierze się stąd, że rodzice od najmłodszych lat wpajają młodym ludziom, że 'muszą
chyba, że to głęboko ukryta ironia
Technikum niczego nie uczy. To po pierwsze.
Po drugie jak sam stwierdziłeś - łeb na karku i skill. Z tego co mówisz wnioskuję, że skończyłeś szkołę lepszą niż Twój znajomy.
Wniosek: poszedłeś do lepszej szkoły i gówno z niej wyniosłeś.
Jesteś po prostu chuiowy i tyle.
Przykład:
-Nie wiem na co isc na studia.
-No cięzka sprawa. Podobno zarządanie jest fajne, będziesz prezesem wielkiej firmy
-OK ! super dzieki.
A potem widzimy takie kwiatki.
Gość jest na politechnice więc uczy głównie teorii - ej no kolego - to normalne. Druga, bardzo ważna sprawa to że popadasz w drugą skrajność - jak może wiedza być ciężarem - może być akurat nie potrzebna, choć też i tak często jednak jest, ale ciężarem
Spośród 369 firm, które w badanym okresie poszukiwały specjalistów z zakresu ekonomii i zarządzania, jedna trzecia w ogóle ich nie znalazła
Nic dziwnego, jak w UK firma szuka speca od Javy, operatora CNC czy kadrowej , to gość pisze tylko w Javie, drugi obrabia na CNC a babka zajmuje się kadrami.
W Polsce gośc za 1/10 angielskiej stawki musi pisać w 15 językach + obsł.
Miło czytać głos rozsądku w morzu paniki. :)
Wiadomo, że pracodawcy zawsze narzekają, tak jak i nauczyciele zawsze narzekają na miałkość swoich uczniów - czy jest to zawodówka ze Bździny, czy prestiżowe liceum. Byłoby coś nie tak, jakby nie narzekali i krytykowali. :)
Ja np. jestem sporo w plecy bo z tego powodu po gimnazjum zamiast iść do technikum to poszedłem do LO, bo każdy wmawiał, że tak będzie