Zdjęcie przedstawia białą noc w Helsinkach, jeśli chodzi o to że w Szwecji też jest takie zjawisko, to tytuł troszkę (o jakieś niecałe 400 km w linii prostej) nietrafiony.
Pamiętam jak byłem nad morzem. Moja rodzina, zmęczona słońcem poległa koło 7.30 wieczorem. o 9.30 zerwał się ojciec i poleciał po śniadanie na stołówkę licząc, że zdąży. Tylko że to był dalej wieczór :)
Dawno temu spędziłem w Finlandii rok. Białe noce to najgorsze cholerstwo jakie pamiętam, przez miesiąc się nie wysypiałem. Niby okna pozasłaniane, ale sama świadomość, że na zewnątrz jest jasno nie pozwalała zasnąć. Później górę wzięło przemęczenie ;)
Kurde mam jakieś zboczenie na temat piłki nożnej, bo pomyślałem że fajnie mają bo ichniejszy orlik działać może 24h i można jak są wszystkie terminy zajęte zagrać o nawet 23 :)
Komentarze (12)
najlepsze
Ten artykuł dotyczy zjawiska na niebie. Zobacz też: polucja."
wtf?
wtf?