@lukasz357: Wyobrażacie to sobie, cały wykop zasiada w wielkiej sali, na ekranie wyświetlane jest coś z YouTube, po czym ludzie to komentują. I ktoś zaczyna trolling.
Jakkolwiek by się to nie wydało śmiesznym uważam to za dobry znak: bo świadczy to o tym, że cyfrowe życie jeszcze nie stało się na tyle dominującym, żeby stać się równoważnym życia codziennego, a więc "prawdziwego". Skoro ludzie czują się zdumieni/ zażenowani to znaczy to, że Internet jeszcze nie przejął władzy nad obyczajami, a to bardzo dobrze. :)
@t3m4: Dlaczego mialoby nie stać się równoważnym życia ,,prawdziwego?" Życie to życie niezależnie od tego jaki kanal kontaktu z drugim czlowiekiem wybieramy. Kiedy ktoś do Ciebie podchodzi na ulicy i pyta czy zostaniesz jego przyjacielem to wiesz, że masz go traktować z duuuużym dystansem, a wlaśnie jeżeli ktoś to wirtualne życie uważa za coś mniej realnego to jest mniej ostrożny i tego dystansu nie utrzymuje.
znaczy że co, że czasem wychodzicie na miasto? Jak dla mnie to fake, nie sądzę, by warto było wstać od PC by sobie pochodzić. Pierdziedle, siedzę dalej.
@footix: ja jak zobaczyłem "opera" z małej litery to już wiedziałem, że cos jest "nie tak". Też lubię filmiki od Opery - są takie jakieś inne i zawsze z jajem :) Polecam "lubić" ich na FB, ew śledzić ich bloga Choose Opera o ile już tego nie robisz - czasem można tam coś znaleźć fajnego :)
Dlatego na wykopowym śledziu podglądam 3 profile. Jeden to bot, drugiego obserwuję ze względu na chęć jak najwcześniej zobaczenia obiecanego, trzeci profil jest mojego szwagra ;D
Komentarze (43)
najlepsze
znaczy że co, że czasem wychodzicie na miasto? Jak dla mnie to fake, nie sądzę, by warto było wstać od PC by sobie pochodzić. Pierdziedle, siedzę dalej.
Może chcesz zobaczyć mojego śledzika ?
Ja obserwuje wszystkich którzy mnie obserwują. Chce wiedzieć czy nie piszą o mnie brzydko.
http://www.youtube.com/watch?v=aDycZH0CA4I#t=1m52s