To nie jest kraj trzeciego świata, to jest Kalifornia

Lewicowi aktywiści organizują zamieszki żeby powstrzymać ekstradycje nielegalnych imigrantów, to już zaczyna wyglądać jak wojna domowa

[shiverr]

Zakop, informacja nieprawdziwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przecież Kalifornia to część Stanów Zjednoczonych. A przecież wszyscy wiemy, że Stany to najbogatszy kraj trzeciego świata ( ͡º ͜ʖ͡º)

[s4vit4r]

@shiverr:

[bylem_bordo]

Gość krytykuje i chce ich wsadzać do więzień, bo mu się wygodnie siedzi w fotelu. A ludzie są w-------i. Dziwi się, że protest zamienia się w zamieszki i jakąś próbę rewolucji - to nie ludzie są winni, tylko system. Bez siły władza nic nie zmieni. Moim zdaniem dobry znak, bo jest szansa na gruntowne przemodelowanie systemu.

[sosiwoczostkowe]

No, dokladnie. Upadek demokracji.

[synnocyletniej]

Amerykanie to ogolnie nielegalni imigranci na obcej, indiańskiej, ziemi. Wspołczesną Amerykę tworzyly setki tysięcy imigrantów z Europy, ale nagle Trumpkowi przeszkadzają "obcy" bez prawa do pracy.

[Aztec26626]

@synnocyletniej nie nielegalni imigranci tylko zdobywcy.

[jast]

@Aztec26626 zdobywcy syfilisu

[L0sing-my-m1nd]

Zakop za neckbearda Asmongolda.

[planarize]

neckbearda

@L0sing-my-m1nd: Kogo?

[TenXen47]

A cu tu się konkretnie takiego dzieje? W sensie male protesty jakie w usa są co chwilę? Ile tam jest niby ludzi?

[AutoParowka]

Ile tam jest niby ludzi?

@TenXen47: 2 miliony w samej tylko Kalifornii. Dlatego sama policja nie ma szans za zaprowadzenie porządku.
Jeszcze dodam, że zdradzieckie rządy lewicy zalegalizowały milion najeźdźców w ostatnich latach.