Relacja z Dworca Głównego we Wrocławiu - 1998 rok
Końcówka lat 90-tych w pełnej krasie. Relacja Alberta Bystrońskiego z 26 czerwca 1998 r. z okazji Światowego Dnia Walki z Narkomanią. Z tej okazji Sanepid uruchomił wówczas na wrocławskim Dworcu Głównym punkt konsultacyjny dla narkomanów, rodziców i młodzieży.

- #
- #
- #
- #
- #
- 73
- Odpowiedz
Komentarze (73)
najlepsze
@Janishek: ja jestem boomerem, a zawsze mnie triggeruje jak słyszę opowieści jak to kiedyś było fajnie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Tak wyglądał wtedy każdy duży dworzec w Polsce. Pamiętam, że gdzie nie pojechałem z wycieczką szkolną czy samemu to zawsze
Akurat te lata to prędzej będziemy my, millenialsi wspominać z łezką w oku i mówić jak to kiedyś było fajnie bo jak się dostało 2 zł od mamy to starczyło na oranżadę i drożdżówkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chlew, narkomani, syf i niewyobrażalna dla dzisiejszej młodzieży bieda... Ale ludzie byli całkiem fajni i życzliwi;)
Na tym dworcu trzeba było uważać, żeby nie nadepnąć na igłę z hivem; jak najszybciej do wyjścia!