O twórcy tych efektów specjalnych jest bardzo fajny film dokumentalny na Netflixie. Chłop gdy obejrzał pierwsze Gwiezdne Wojny w 1977 zdał sobie sprawę, że nigdy nie dorówna temu poziomowi i zrezygnował z tworzenia nowych rzeczy.
Za gówniaka jarałem się dinozaurami. Park Jurajski był ważnym filmem, ale ogromne wrażenie robiły na mnie zachodnie produkcje, w których dinozaury były modelami w animacji poklatkowej. Świetny klimat, który swoją drogą był przelewany na gumowe zabawki.
Filmik naprawdę spoko. Poszukuję filmu z czasów dzieciaka. Fabuła była taka, że w czasie 2WŚ u-boot płynie na Antarktydę i tam odkrywają żyjące dinozaury. Ktoś coś kojarzy?
Komentarze (32)
najlepsze
źródło: temp_file6919135412227029558
Pobierzźródło: 7770743_1.10
Pobierzw 55 to raczej nie CGI tylko wszystko recznie robili
źródło: vlcsnap-2020-09-27-13h19m46s481
PobierzTak, to brzmi bardzo jak film „The Land That Time Forgot” (Zaginiony ląd czasu) z 1975 roku. To ekranizacja powieści Edgara Rice’a Burroughsa.
cda(kropka)pl/video/23520472b0