Francja odrzuciła prawo cyfrowego nadzoru (podsłuchiwanie komunikatorów).

Odrzucenie przez Francję przepisów dotyczących dostępu "tylnymi drzwiami " do popularnych komunikatorów typu messenger, whatsaap, signal, telegram, powinno być sygnałem dla prawodawców na całym świecie: nie musicie poświęcać podstawowych praw w imię bezpieczeństwa publicznego.

- #
- #
- #
- #
- 55
- Odpowiedz
Komentarze (55)
najlepsze
@IvanBarazniew:
Zakaz badań na ojcowstwo już mają. Ba! Nawet mają zakaz przeprowadzania tych badań w innych krajach. Coś jak zakaz jeżdżenia do Czech na skrobankę.
Wolność wypowiedzi u nich nie istnieje.
A karanie za obrazę polityków to chyba był jakiś jeden przypadek, coś jak u nas Antykomor
@TheRealMikz: nikogo przed niczym. Ile razy trzeba tłumaczyć, że to tylko wytrych do dalszego skracania naszej smyczy ?
Zabawne jak politycy chcieliby zaglądać do d--y i znać poglądy każdego (bo tu nigdy nie chodziło o terroryzm, pedofilię czy sprzedaż narkotyków), ale wielu umów publicznych nie chcą pokazać i często cenzurują ich spore fragmenty.
Daliście wszystki zgody klawiaturze gBoard? XDDD Co prawda uczy się Waszych słówek, ale jakim kosztem?