Lidl i Regionalne Polskie Szlaki - coś jest nie tak

Być może zauważyliście, będąc w Lidlu nowe stoisko pod nazwą "Regionalne Polskie Szlaki". Na tym stanowisku można znaleźć różne produkty spożywcze jak: kapustę, ogórki, śliwki, trochę słodyczy, trochę mielonek itp. itd. Ciekawie to wygląda, tak trochę rzemieślniczo. Dla sprawdzenia kupiłem kilka.

Być może zauważyliście, będąc w Lidlu nowe stoisko pod nazwą "Regionalne Polskie Szlaki". Na tym stanowisku można znaleźć różne produkty spożywcze jak: kapustę, ogórki, śliwki, trochę słodyczy, trochę mielonek itp. itd.

Ciekawie to wygląda, tak trochę rzemieślniczo.

Dla sprawdzenia kupiłem kilka z tych produktów jak:

• kapusta zasmażana,
• ptasie mleczko,
• krówki z polskim masłem,
• jakieś ogórki konserwowe.

No i teraz, nie chcę robić tzw. gównoburzy bo mała szansa jest na to że Lidl poszedł na całość i po prostu złamał prawo w sposób drastyczny ale:

Patrzcie na to:

 

fajny produkt, oznaczony symbolem "PRODUKT POLSKI".

A teraz patrzcie na kod kreskowy:

No nie wiem, kod kreskowy wyraźnie wskazuje na to że jest to produkt NIEMIECKI!

Dla wyjaśnienia - WSZYSTKIE te produkty mają kody kreskowe niemieckie.

No i teraz najgorsze, kurde, te krówki są chyba najlepsze jakie jadłem od bardzo dawna. Ptasie mleczko też mi smakowało, bardzo przypomina takie z PRL-u (czekolada odchodzi a cukru za bardzo nie czuć jak u wiodącego producenta). Kapusta po doprawieniu też była niezła.

Może ktoś z Lidla wytłumaczy jak to możliwe żeby produkty polskie były produkowane w Niemczech? To w ogóle jest dozwolone? Może to nie pierwszy raz a ja często kupując właśnie produkty oznaczone tym logo wcale nie wspieram polskich przedsiębiorców?

[kinaj2]

Prefiks GS1 nie oznacza kraju pochodzenia towaru lub przedsiębiorstwa, lecz jedynie numer organizacji krajowej, w której dany produkt jest zarejestrowany. Zatem 590 oznacza, iż dany produkt został zarejestrowany w polskiej organizacji GS1. Najczęściej oznacza to, że jest wyprodukowany w Polsce, ale niekoniecznie tak być musi. Może być wytworzony za granicą, ale jednocześnie dystrybuowany przez polskie przedsiębiorstwo.

[walera]

@kinaj2: Dokładnie. Przykład: woda do picia Nałęczowianka ma kod kreskowy 761...czyli Szwajcaria. Marka należy do koncernu Nestle, który jest firmą Szwajcarską a woda jest produkowana przecież w Polsce.

[ToksycznyArek]

@walera: Z drugiej strony są zupki Vifon - produkowane w Wietnamie, a kod kreskowy mają 590, bo importer jest zarejestrowany w Łęgowie.

[red7000]

@Basher nie mogłeś liznąć chociaż absolutnego minimum wiedzy zanim stworzyłeś ten idiotyczny i kłamliwy wpis?

oznaczenie "produkt polski" jest uregulowany - https://www.gov.pl/web/rolnictwo/produkt-polski

Kod kreskowy na produkcie nie zawiera informacji o jego pochodzeniu - https://www.gov.pl/web/ijhars/co-mowi-kod-kreskowy-na-opakowaniu-produktu

a jak ktoś myśli, że wystarczy przepakować gdzieś ogórki, żeby zmienić ich pochodzenie, to zalecam poczytać o operacji minimalnej i istotnym przetworzeniu, to nie jest takie proste

[Iudex]

Kolega kiedyś kręcił małysza, że na jajkach z lidla, które były "z przedgórza Sudeckiego" był obrazek z panoramą Tatr, czy innych Alp xD Wyslał do nich jakieś maile, że etykieta produktu wprowadza w błąd i obrazek po pewnym czasie na jakąś sudecką łąkę xD

[Iudex]

@Iudex: A teraz tak elegancko poprawione:

[Grymas-Tysiaclecia]

@Iudex: Zastał Sudety skaliste a zostawił lesiste ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[pan_wkuadeusz]

To są ogórki na uchodźstwie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[jegertilbake]

@Stuba: sugerowanie, ze jakiekolwiek ptasie mleczko co moze lezec miesiac w temperaturze pokojowej to nie jest sama chemia xD

[kubako]

@jegertilbake akurat stare ptasie mleczko, sprzed "chemii" miało właśnie miesiąc przydatności, więc mogło tyle leżeć w temp pokojowej xd

[maniek-stary666]

Lepsze są ogórki z dino zalewane woda z Gangesu

[wypokowy_expert]

@maniek-stary666: ale przynajmniej się nie kryją, biedrowe gdzieś z tyłu małymi lirekrami mają tą wodę z gangesu...

[cabis]

@maniek-stary666: Mnie bardziej dziwi że opłaca się te ogóry z Indii targać niż sprzedawać krajowe.

[od-bana-do-bana]

Hgw jak to jest naprawdę. Kolejny chwyt marketingowy z kurczakami "hodowanymi bez antybiotyków" ;-) Cena odpowiednio wyższa. Chyba nie trzeba tłumaczyć, jak bezsensowna ekonomicznie byłaby taka hodowla.

[okoboji]

Omijam LIdla odkąd nie dało się wyjść/wejść do sklepu przez naganiaczy z Ukrainy.
Czy ktoś wie gdzie są te pieniądze ze zbiórek? Przecież do tych puszek to miliony wpadły jak ludzie na początku wojny wspierali

[Gniewkowski]

@okoboji no zapytaj tych co zbierali. Przecież Lidl tego nie organizuje

[cabis]

Czy ktoś wie gdzie są te pieniądze ze zbiórek?

@okoboji: Tego nikt nie wie ale Bukowel ładnie się rozwija i to w kraju gdzie od 3 lat jest wojna.

[Krupier]

@g-c-m większość ma spoko składy.

[Leel00]

Na etykiecie powinien być podany producent towaru. Wyprodukowano dla Lidl przez.... Np. Hans und Stirlitz Gesellschaft mit beschränkter Haftung.

[Krupier]

@megastulejka Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1169/2011 z dnia 25 października 2011 r. w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności. Rozporządzenie to wymaga podania nazwy i adresu podmiotu prowadzącego przedsiębiorstwo spożywcze w UE lub importera.

Ustawa z dnia 21 grudnia 2000 r. o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych36. Ta ustawa reguluje kwestie znakowania żywności na poziomie krajowym.

Ustawa Prawo przedsiębiorców (art. 21 ust. 1), która stanowi, że przedsiębiorca wprowadzający

[wkto]

@Tylko_noc: tak, złe oznaczenie można im. Ale tam jest tyle wyjątków, że najpewniej będzie zgodne z przepisami. Niektóre towary mają tylko dane jakiejś firmy, bez wskazania czy to dystrybutor/producent/importer czy co, np. ketchup i to jest niby ok.

Przepisu ust. 1 nie stosuje się do towarów, co do których odrębne przepisy szczegółowo regulują obowiązki przedsiębiorców w zakresie ich oznakowania.