Liban: Prezydentem kraju został chrześcijanin Joseph Aoun!

Dotychczasowy dowódca armii libańskiej otrzymał 99 głosów w 128-osobowym parlamencie. To naprawdę wielki przełom w Libanie. Nie wiadomo teraz co się stanie, chociażby z Hezbollahem, wojsko ma stopniowo zastąpić IDF na granicy kraju. Brawo Liban!

[latajacy_napletek]

Liban: Prezydentem kraju został chrześcijanin Joseph Aoun!

To naprawdę wielki przełom w Libanie

XD niezwykle przełomowa wiadomość, szczególnie biorąc pod uwagę fakt że wszyscy dotychczasowi prezydenci Libanu byli chrześcijanami i według tamtejszej konstytucji tylko chrześcijanie mają prawo nimi zostać.

[100piwdlapiotsza]

@latajacy_napletek opis wewnętrznej polityki Libanu opisywał Szewko na swoim kanale. Tam są dwie partie chrześcijańskie i mogły by mieć większość w parlamencie, ale są skonfliktowane i jedna dogadała się z Hezbollahem... super partia k... super partia ¯_(ツ)_/¯

[Rybak28]

@latajacy_napletek: W Libanie zawsze chrześcijanin musi być prezydentem według konstytucji.

[RafB]

Zakop za bzdurny opis... W Libanie od lat istnieje podział władzy między dwa odłamy Islamu i chrześcijan i fotel prezydenta należy się tym ostatnim.

[mocten]

@RafB: Ale przez 2 lata Hezbollah blokował wybór prezydenta.

[lukaszbojarski]

W Libanie bardzo długo była równowaga na szczeblu państwowym między chrześcijanami (głównie katolikami obrządku maronickiego) a muzułmanami i był to piękny przykład współpracy, wzajemnego szacunku i tolerancji. Niestety OWP, a potem Hezbollah bardzo tę równowagę zaburzyły swoją obecnością i uczyniły z Libanu „chłopca na posyłki” dla Iranu i Syrii, który wziął na siebie bojowe dokuczanie Izraelowi, ale skutkowało to też notorycznym zbieraniem odwetu, ze stolicą włącznie. Władzę w Libanie przejęli muzułmanie, sympatyzujący

[mohabe]

@lukaszbojarski: Ciekawa teoria, tylko szkoda, że oderwana od realiów. Konstytucja libanu gwarantuje kooperację na poziomie religi bo wprowadza wymóg religijny wobec stanowisk

[FELIX90]

Co jest w tym nadzwyczajnego w kwestii Libanu?

[tenloginnieistnieje]

Wojna Izraela z Libanem trwa praktycznie nieprzerwanie od 1947 roku. Od tego czasu toczy się bezustanna kampania Żydów mająca na celu "oczyszczenie z "nie-żydów" (muzułmanów i chrześcijan) wszystkich terenów, które Żydzi uważają za "Ziemię Obiecaną". I stosując te same metody, które opisano w Starym Testamencie - opanowywanie Ziemi Obiecanej polega na 100% eksterminacji - holokauście - wszystkich zamieszkujących tam ludzi i zaborze ich dóbr. Co widać aż nadto wyraźnie w Palestynie.

[bigel]

Trzeba pamiętać jednak że Liban jest o tyle dziwnym tworem, że chrześcijanie w tym kraju popierają Hezbollah.

[bigel]

@tenloginnieistnieje tak na prawdę to Liban zaczął upadać gdy masowo zaczęli się w nim pojawiać Palestyńczycy.

[galicjanin]

@bigel wbrew zasadom religii - chrześcijanie to tzw. Lud Księgi i mogą żyć w państwie muzułmańskim i w miarę swobodnie wyznawać swoją religię pod warunkiem, że będą opłacać specjalny podatek i nie będą nawracać muzułmanów na swoją religię.

[Marek_B]

Liban to kraj, w którym po latach krwawych wojen domowych w końcu kacykowie różnych ugrupowań, plemion i religii podzielili się władzą i każdy dostał jakieś udzielne księstwo, w którym nie wchodząc sobie w drogę tylko kradli, kradli i kradli. Każdy ma dziś potężny majątek. Coś jak PL krótko po 1989. Doszło do takiego absurdu, że szef banku centralnego wprowadził system finansowo-bankowy łudząco podobny od piramidy. Sam na koniec wyprowadził na prywatne konta

[bisu]

@Marek_B: w 2015 roku pamiętam moje rozmowy z jednym z kacyków xD 3 razy zastanawiałem się czy mówić nazwiska ludzi z Libanu których znam