Majtczak żąda pieniędzy. Poczuł się urażony nazywaniem go sprawcą wypadku na A1
Ukrywający się w Dubaju Sebastian Majtczak żąda usunięcia z Wyborczej.pl tekstów, gdzie jest określany jako sprawca tragedii, w której przed rokiem zginęła trzyosobowa rodzina. Chce też 150 tys. zł zadośćuczynienia za "naruszenie jego dóbr osobistych".
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 468
- Odpowiedz
Komentarze (468)
najlepsze
Człowiek by miał odrobinę wstydu, wyrzuty. Ten prosiak, pewnie nie wie nawet co to nieprzespana noc.
Komentarz usunięty przez moderatora
Niech wróci do kraju, niewinny to przecież nie ma się czego obawiać. Prawda?
szczególnie jeśli to jest granica z dubajem 😂