2,5-letni chłopiec przeżył upadek z balkonu na piątym piętrze w Bielsku-Białej
Chłopczyk był pod opieką dziadków. W pewnym momencie stracili go z pola widzenia. Babcia wyszła na balkon, wychyliła się i zobaczyła dziecko leżące na trawniku. Gdy służby dotarły na miejsce wypadku, chłopiec był przytomny. Helikopterem Pogotowia został zabrany do szpitala w Katowicach.
travelove z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 97
- Odpowiedz
Komentarze (97)
najlepsze
Komentarz usunięty przez autora
* moze dobre geny i fart ze takie charaktery sprawdzone tylko na kilku, możliwe ze sa tacy ze sie nie zraża albo nie myślą i np. Jak zobaczą kotka to zapomną o uważaniu. Dziecko to dziecko pilnować i tak trzeba wiadomo ale z doświadczenia widzę ze jest tak jakos 200x mniej
Dla doprecyzowania - wyjechała na wózku po X czasu. Amputowana noga, część ręki, brak śledziony i do tej pory (po 20? Latach) wegetuje. Czasem można wymienić z nią kilka zdań, ale najczęściej jest w swoim świecie. Matka musiała porzucić pracę i jakiekolwiek życie. Teraz jej głównym zajęciem jest zmiana