Odcinkowy Pomiar Prędkości. NIELEGALNY w Polsce!!! Nie daj SIĘ!
Kilka dni zajęło przekopanie się naszej Kancelarii prawnej, przez gąszcz przepisów, aby ustalić co następuje, a prawda jest smutna i okazuje się, że jak zwykle nic w Tym Kraju nie można zrobić poprawnie, zatem zapraszam na materiał jak nie dać sobie wcisnąć mandatu z odcinkowego pomiaru prędkości! K
cisza666 z- #
- #
- #
- 249
- Odpowiedz
Komentarze (249)
najlepsze
A że opowiada bzdury i legendy ludowe? No tak to już jest, jak się mechanik samochodowy bierze za udzielanie porad prawnych...
@Ilahinefes: Albo zmienić wtedy kwalifikację czynu na zatrzymywanie się na autostradzie.
"Ale zmieniliśmy się podczas jazdy."
I cyk za niezachowanie ostrożności i stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa.
Teraz to jest patologia - z----------ą po 100 km/h przez wieś, a
Ludziom realnie podchodzącym do rzeczywistości.
Bo widzą, że są miejsca, gdzie OPP naprawdę mają sens i robią dobrą robotę.
Ale też jest wiele miejsc, gdzie zamiast OPP (wstawione jako pudrowanie pryszcza) powinna być poprawiona infrastruktura (np A4 od Wrocławia na zachód, droga udająca autostradę, ale bez pasa awaryjnego, z kupą ruchu lokalnego po 50-70km/h, połączonego z z-------------i "do holandii się spiesze" po 180, i co chwila wypadek)
Oraz jest stado miejsc, gdzie OPP jest po prostu punktem poboru opłat, bo ograniczenie (np 50 na dwupasmowej drodze "obwodnica", bez skrzyżowań, pomiędzy ekranami akustycznymi, ogrodzone - żaden pieszy się nie zjawi przypadkowo) jest tylko po to, by "złapać frajera, który nie zauważy OPP"
Przypominam,że wykroczenie czy przestępstwo należy udowodnić aby kogoś ukarać.
Należy wskazać gdzie,kiedy,kto je popełnił i na czym polegało.W przypadku pomiaru odcinkowego nie ma możliwości wskazania miejsca wykroczenia.Od państwa zawsze trzeba wymagać więcej.To ono dysponuje aparatem przymusu i nieograniczonym wręcz budżetem na oskarżanie przed sądami.Dlatego to ono musi się wykazać należytą starannością i ponad wszelką wątpliwość udowodnić winę.
@SaycoRa: Czyli jeśli okradnę cię w lesie, to nie mogę zostać ukarany, chyba że wskażesz pod którym dokładnie drzewem to zrobiłem?
Jak włamię się do twojego domu jak jesteś w pracy, to nie można mnie ukarać, bo nie wiadomo czy włamałem się o 8:14 czy 8:16?
Przekroczyłeś prędkość na odcinku między 120
Tia. Faktycznie, przecież na mandatach nie ma konkretnej daty i godziny wykroczenia wraz ze wskazaniem konkretnego odcinka.
Serio, uważasz, że ktoś łyknie takie bzdury?