Koniec z komórkami w szkołach. Rewolucja w Norwegii
Chodzi o poprawę atmosfery, ułatwienie dzieciom koncentracji i poprawę efektywności nauczania - prawie wszystkie szkoły podstawowe w Norwegii wprowadziły zakaz korzystania z telefonów komórkowych.
o__0 z- #
- #
- #
- #
- #
- 118
- Odpowiedz
Komentarze (118)
najlepsze
Żaden dzieciak nie używa smartfona do szukania wiedzy.
W Norwegii rewolucja, a w Polskich podstawówkach to standard.
Oj pamiętam tę gównoburzę, jak nauczyciele wskazywali, że komórki na lekcjach to zły pomysł, to ich niemal od faszystów wyzywano. Mija 20 lat i się okazuje, że mieli absolutną rację. No ale przez 20 lat byli traktowani jak idioci.
A zakaz używania był jak najbardziej, do tego był respektowany. Jak w gimbazie nauczyciel złapał kogoś z telefonem, to telefon lądował u dyrektorki i dopiero rodzic mógł odebrać. Jak ktoś miał na początku, to po kilku wizytach rodzicom odechciewało się przychodzić i odbierać, więc już nikt nie nosił.
Ja telefon nosiłem dopiero do liceum, gdzie