Gangsterzy z ochrony powalili, skuli, a potem pobili. Bandyci nagrani, co na to
Leżałem twarzą do ziemi, skuty, tortu*owany, duszono mnie, grożono śmie*cią, poniżano. Bo jacyś bandyci z Security Office Rzeszów postanowili, że nie będą respektować prawa do robienia zdjęć z publicznego chodnika. Sytuacja z maja 2024, która miała miejsce w Rzeszowie, musi przerodzić się w poważne
elemel90 z- #
- 1453
- Odpowiedz
Komentarze (1.4k)
najlepsze
J: Co ty robisz schowaj to.
On dalej celując mówi.
O:
2. Czy policjanci zwrócili się o zabezpieczenie nagrań z monitoringu?
3. Dlaczego nie zabrano jegomościów od razu na komisariat w celu złożenia zeznań? Jest ryzyko mataczenia i tego że ustala sobie wspolna wersję wydarzeń.
4. Gdzie pouczenie ofiary o możliwości złożenia zażalenia na interwencję?
Mam nadzieje ze Audytor pojedzie z nimi jak ze szmatami. Poza tym wyszło też, że o
@kutang__pan: dlaczego nie? Pokazał że w przypadku fizycznego ataku masz prawo się bronić.
To jego misja byłaby zakończona sukcesem. A ochroniarze udowodnili, że to co robi ma sens.
A jak dla ciebie robienie legalnych rzeczy jest prowokacją to może nie wychodź z domu bo jeszcze kogoś sprowokujesz, frajerze. xD
@Smolki06: to i tak nic nie da. Fikoł jaki odstawi tu sąd trafi na główną wypoku i to też nic nie da
Nie polecam firmy ochroniarskiej Security Office Rzeszów