Ponad 700 żołnierzy na granicy białoruskiej. Są atakowani, czym tylko się da
- Techniki i próby przekraczania granicy przez migrantów są różne, coraz bardziej wyszukane. Musimy się do tego dostosować - powiedział w Polskim Radiu 24 dowódca WOT, gen. brygady dr Krzysztof Stańczyk. Tymczasem służby alarmują, że ataki na polskie służby stały się codziennością.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- 119
- Odpowiedz
Komentarze (119)
najlepsze
Strzelać do wszystkich. Kim są ustali się później...
#klasyk
"Osoby znajdujące się po białoruskiej stronie nie tylko rzucają w funkcjonariuszy i żołnierzy kamieniami. Coraz częściej strzelają z procy."
Najpierw dziecięce buciki, potem kamienie i noże, dzisiaj proce, za tydzień kusze a za miesiąc b--ń palna.
Czy te działania nie wyczerpują formalnej definicji agresji Białorusi na nasz kraj?
W końcu to też granica UE.
Komentarz usunięty przez moderatora
Z drugiej strony, zolnierze sa nardziej uniwersalni, byc moze oficjele maja w tym pomysl celiwego rozwoju wojska, bo zagrozenia hybrydowe moga sie zmieniac
xDDD
Oczywiście że przekroczą. A nasza władza pokazuje, że jest w stanie poświęcić życie wielu Polaków