Byłem w Stanach kilka razy. NY, LA, pipidówy w Tenesee, Alabamie czy Arkansas. Miasta duchy. Tam jest strasznie, nijak ma się do tego co pokazują w mainstreamie.
@gajowy-marucha: pipidowy w Tennessee, Arkansas czy Georgii sa zajebiste, tylko nie wieczorami,tam jest zajebisty klimat i dziwni lkudzie ale w wiekszosci mega przyjazni, tylko wieczorem lepiej juz sie nie paletac... lubie takie klimaty na wakacje, bardziej #!$%@? sa duze miasta
@browarosss12 tak wygląda różnorodność. Jak byłam w Londynie to w centrum przechodząc przez światła normą jest, że na jednym skrzyżowaniu stoi reprezentant społeczności żydowskiej, murzyńskiej, arabskiej, lgbt, fitness, hipisów, azjatów, koksów, psiarzy i cholera wie kto jeszcze.
Komentarze (205)
najlepsze
@browarosss12: Gdzie ty widziałeś afro u tego prawie łysego narkomana, gamoniu?
@Mario7400 to miasto. „Te” pisze się w liczbie mnogiej, np. te miasta, te kolana ale to kolano.
Chyba już go nie ma.
Resztki w tej galerii
https://joemonster.org/art/28472